Choć zniknęła z ekranów lata temu, to wszyscy doskonale pamiętali ją m.in. z takich produkcji jak "Vabank", "Seksmisja", jak "Matki, żony i kochanki". Elżbieta Zającówna wniosła ogromny wkład w polską kulturę, a w swoim dorobku miała kultowe role filmowe i serialowe. O śmierci aktorki poinformował Związek Artystów Scen Polskich (ZASP).
Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła, grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym "Pieszo" Mrożka.
Okazuje się jednak, że gwiazda od młodzieńczych lat chorowała na niezwykle rzadką chorobę, która przekreśliła jej marzenia.
Czytaj także: Córka Elżbiety Zającówny nie chciała iść w ślady mamy. Wybrała branżę gier komputerowych
Elżbieta Zającówna - choroba
Aktorka urodziła się w 1957 roku i pragnęła odnosić sukcesy w sporcie. Niestety, jej plany pokrzyżowane zostały przez chorobę von Willebranda. To wrodzone zaburzenie krzepliwości krwi, które objawia się występowaniem częstych i wydłużających się krwawień, które mogą być groźne dla zdrowia i życia. Choroba Elżbiety Zającówny zmieniła jej plany.
Elżbieta Zającówna zdecydowała się zająć aktorstwem tak naprawdę z konieczności. Szybko jednak okazało się, że to właśnie na scenie odnalazła swoje życiowe powołanie. Debiutując w latach 80., błyskawicznie podbiła serca widzów, a jej talent komediowy i charyzma sprawiły, że była jedną z najbardziej lubianych postaci polskiego kina.
Choć osiągnęła wiele, to tuż po urodzeniu córki zdecydowała się na długą przerwę w aktorstwie, by poświęcić więcej czasu rodzinie. Na jej decyzję o wycofaniu się z życia publicznego wpłynęły również problemy zdrowotne wynikające z choroby. Aktorka podkreślała, że przewlekła choroba nauczyła ją, jak istotne jest dbanie o siebie i własne wartości.
Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie - podkreślała.
Po 2008 roku zdecydowała się tylko na jeden powrót przed kamerę. Wystąpiła w komedii "Szczęścia chodzą parami", robiąc wyjątek dla przyjaciela, Piotra Machalicy. Ostatni raz publicznie pojawiła się pod koniec 2022 roku na jubileuszowym koncercie Kwartetu Rampa „Sweet Sixty”.
Zobacz galerię: Zmarli w 2024 roku. Tych wybitnych muzyków, aktorów i dziennikarzy nie ma już z nami