Influencerzy, którzy decydują się na prowadzenie kontentu family friendly, rzadko zachodzą za skórę kolegom z branży. Nie da się ukryć, że w Ekipie było to wyjątkowo wymagane. Członkowie grupy Friza musieli być dyplomatyczni i kryć się z tym, co tak naprawdę gra w ich duszach. Brakowało tej autentyczności. Wygląda na to, że po odejściu Marta Błoch postanowiła, iż przyszedł czas na szczerość. Zdradziła, która z influencerek najbardziej nie przypadła jej do gustu. Co szokujące - mowa o członkini nowej Ekipy. Pomiędzy nimi zdecydowanie nie zaiskrzyło! Podała przyczyny tego "konfliktu". Szczegóły znajdziecie pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: Murcix zakończyła swój związek. Detektywi z TikToka mieli rację!
Murcix - Kinga Banaś
Marta Błoch zaprosiła do swojego odcinka Kubę Nowaczkiewicza, który zadał jej trudne pytanie. Freak fighter zapytał Murcix, której influencerki najbardziej nie lubi oraz najchętniej zmierzyłaby się z nią w oktagonie. Była członkini Ekipy musiała się chwilę zastanowić, po czym przyznała, że najbardziej denerwuje ją Kinga Banaś. Dziewczyna brała udział w Twoje 5 Minut. Obecnie mieszka z Fusialką i Wujkiem Łuki, a także chodzą plotki, iż jest dziewczyną Mortalcia. Według Murcix jest sztuczna, a dodatkowo była sytuacja, podczas której jej zachowanie było dla Marty Błoch rażące. Tego chyba nikt się nie spodziewał!
ZOBACZ TAKŻE: Koleżanka Friza była mocno zażenowana. Poszła do ginekologa, który okazał się jej widzem!
Influencerka, której nie lubisz i której najchętniej wprasowałabyś nos w czaszkę, podczas walki rzecz jasna, w klatce - zapytał Kuba Nowaczkiewicz.
Kurde, ja zazwyczaj odpowiadam na to tak dyplomatycznie, ale tak szczerze, no wiadomo, każdy ma jakieś osoby, za którymi nie przepada. Nie mam osoby, która mi coś jakby tak stricte zrobiła, ale są takie osoby, które mnie jakoś strasznie irytują. Jak na nie patrzę, to po prostu strasznie mnie denerwują. Tylko poczekaj, którą wybrać? No to Kinga Banaś mnie tak jakoś drażni. W sensie to jest ta, która jest teraz w Ekipie i nagrywa z Mortalciem. Nie zrobiła mi nigdy nic jakby konkretnego. Była jedna sytuacja, w którą ja konkretnie nie byłam zamieszana, ale gdzieś byłam obok, gdzie jej zachowanie mi się nie spodobało. Jak ją już obczaiłam kiedyś, to miałam takie dziwne emocje do niej. Nie potrafię tego wytłumaczyć. Też miała chyba kiedyś taki kontent na TikToku na zasadzie, że ona mówi, jakie to jest super życie jest i że trzeba być szczęśliwym i tak dalej i mi się to strasznie wydaje takie sztuczne i jakby postrzegam ją jako taką fake pozytywną influencerkę i tym mnie jakoś tak drażni - wyznała Murcix.