Ostatnie miesiące nie były owocne dla Marty Błoch. Odeszła z Ekipy, przy tym tracąc wielu fanów. Niestety po rozpadzie grupy, większość internautów nie znając do końca sytuacji, sama zadecydowała, kto ma rację, a kto nie. Choć Murcix nie zmieniła swojego kontentu, jej oglądalność drastycznie spadła. Influencerka nie wyglądała na zniechęconą tym zachowaniem i wciąż dodawała filmy. Co zaskakujące, jeden z nich prędko zdobył znacznie więcej wyświetleń, niżeli poprzednie. Na jaw wyszło, iż stało się tak ze względu na fakt, że owe wideo wyświetlało się jako reklama. Marta Błoch nie pozostała na to obojętna!
ZOBACZ TAKŻE: Murcix przez Friza ma OGROMNE problemy? Ta teoria zastanawia widzów
Murcix - spadek wyświetleń
Marta Błoch była jedną z najpopularniejszych influencerek, jeszcze gdy nagrywała z Ekipą. Jej filmy zawsze zbierały setki tysięcy wyświetleń - nawet gdy były to zwykłe blogi czy też lifehacki z TikToka. Wszystko zmieniło się, gdy Polskę obiegła wieść o rozpadzie grupy. Stopniowo twórczość Murcix zaliczała coraz większy spadek wyświetleń. W ostatnich miesiącach stały się one wyjątkowo niskie. Z kilkuset tysięcy zostało ich zaledwie kilkadziesiąt. Zważywszy na fakt, iż ma ponad milion subskrybentów, jest to naprawdę zaskakujące. Po dodaniu jednego z najnowszych filmów, poszło jej nieco lepiej. Okazało się, ze to wszystko za sprawą... reklamy!
ZOBACZ TAKŻE: Wersow i Friz podjęli poważną decyzję. Chodzi o ich dziecko!
Murcix - kupione wyświetlenia
Murcix została oskarżona o kupowanie wyświetleń, ze względu na to, iż jej wideo wyświetlało się użytkownikom YouTube'a jako reklama. Internautom łatwo było w to uwierzyć, przez jej ogromny spadek oglądalności. Influencerka postanowiła odpowiedzieć na te zarzuty. Stanowczo zaprzeczyła, jakoby miały być one prawdziwe. Wyznała, że wraz z jej teamem podejrzewają, że ktoś inny za tym stoi i wrabia ją. Zaledwie kilka godzin później oznajmiła, że na jakiś czas odcina się od internetu. Wygląda na to, że ta sytuacja wyraźnie się na niej odbiła!