Uszczuplone podstawy programowe to jedna ze zmian, jakie weszły w życie przed przełomowym dla polskiego szkolnictwa 2025 rokiem. Ministerstwo Edukacji Narodowej od dawna opracowywało nowe rozwiązania, które wejdą w życie od początku nowego roku szkolnego. Zgodnie z założeniami będzie m.in. mniej lekcji religii - tylko jedna tygodniowo i to na pierwszej lub ostatniej godzinie, chyba że w klasach wszyscy uczniowie uczęszczają na religię - wtedy zajęcia będą mogły odbywać się w środku dnia. Od 1 września 2025 roku rozpocznie się też kształcenie w zakresie nowych przedmiotów – edukacja zdrowotna i edukacja obywatelska. Edukacja zdrowotna zastąpi wychowanie do życia w rodzinie, natomiast edukacja obywatelska - historię i teraźniejszość. Sporą zmianą, które obowiązywały już od 2024 roku, było uszczuplenie podstaw programowych. Ministra edukacji wskazało ją jako jedną z najważniejszych.
Mniej nauki i nowe przedmioty w szkołach
Barbara Nowacka podsumowała zmiany, jakie weszły w życie od czasu objęcia przez nią stanowiska ministra edukacji. Jedną z największych było uszczuplenie podstaw programowych.
- Od września 2024 roku uszczupliliśmy podstawy programowe o 20%. Przeładowanie materiału w szkole podstawowej nie było korzystne dla uczniów - wyznała w rozmowie z RMF FM.
Szefowa MEN podpisała projekty rozporządzeń zmieniających podstawę programową kształcenia ogólnego dla 18 przedmiotów w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych w czerwcu 2024 roku. Jak widać, członkowie resortu nie zatrzymują swoich działań, a kolejne zmiany wejdą w życie od września.