Mateusz Krzyżanowski boleśnie przekonał się o tym, że bycie rozpoznawalnym ma swoje plusy jak i minusy. Z pewnością wiele gwiazd uwielbia fakt, że zawsze może liczyć na swoich fanów, którzy są dla nich ogromnym wsparciem w przeróżnych sytuacjach. Bywają jednak momenty, w których sława staje się męcząca i uciążliwa. O jednym z takich zdarzeń opowiedział Mini Majk, który postanowił poruszyć temat braku wyczucia przez niektóre osoby. Mateusz zwrócił się zarówno do swoich fanów jak i ich rodziców, by przestrzegali pewnych niepisanych zasad, obowiązujących w społeczeństwie. W wideo, które wrzucił na swojego Instagrama przyznał, że spotkała go bardzo niemiła sytuacja, która sprawiła, że był totalnie zażenowany zachowaniem niektórych osób.
Mini Majk - fani na pogrzebie
Mini Majk uczestniczył w pogrzebie jednej ze swoich bliskich osób. Jak wiemy, często jest to naprawdę trudny i ciężki moment, w którym wiele osób chce skupić się na obecnej chwili. Niestety, Mateusz musiał w tym czasie mierzyć się z uporczywymi fanami, którzy kiedy tylko go zobaczyli, postanowili zaburzyć jego spokój i prosili go o wspólne zdjęcia i autografy. To bardzo nie spodobało się influencerowi, który był niesamowicie zażenowany zainstniała sytuacją. Kiedy tylko wrócił do domu postanowił wrzucić na swoje social media apel.
Musicie zrozumieć, że jak jest taka ceremonia, jak pogrzeb i tym podobne, to nie wypada wchodzić na tą ceremonię za mną jak nie jesteście z rodziny tej osoby czy tam znajomymi, nagrywać tej ceremonii bezczelnie i podchodzić i prosić mnie o zdjęcie.
Twórca nie ukrywał swojego zdenerwowania i zirytowania.
Ja mam takie pytanie... czy wy macie równo pod sufitem? Czy wy nie macie wyczucia, że takich rzeczy się nie robi?
Mateusz zwrócił się również do rodziców swoich fanów.
Listen on Spreaker.Proszę was rodzice, jeśli mnie oglądacie, wytłumaczcie swoim dzieciom, że takich rzeczy się nie powinno robić, bo to nie ja mam ich uczyć, ale to wy jesteście za swoje dzieci odpowiedzialne i to wy powinniście je tego nauczyć. Proszę, nie róbcie więcej takich rzeczy, bo ja z takimi ludźmi nie będę robił sobie żadnych zdjęć.