Minęło już pół roku odkąd Mini Majk i Paulina Kozłowska nie są już razem. Głośne rozstanie wywołało wśród fanów wiele emocji. Część osób uważa, że była to jedyna słuszna decyzja. Inni z kolei nie dopuszczają do siebie tej wiadomości i liczą na to, że już niedługo na ich kanałach znowu pojawią się ich wspólne filmy. Zerwanie Mini Majka i Pauliny stało się bardzo medialne. Dwuletni związek zakończył się nagle i wywołał ogromne emocje. Atmosferę rozgrzewały również komentarze Mateusza Krzyżanowskiego, który domagał się, by jego była partnerka usunęła z wspólne zdjęcia z profilu oraz prosił ją o oddanie psa, którego jest właścicielem. Choć mogłoby wydawać się, że każdy z twórców poszedł już w swoją stronę i wyleczył rany po rozstaniu, to okazuje się, że jest jedna sprawa, która nie daje Mateuszowi spokoju.
Mini Majk - Paulina Kozłowska
Tuż po zerwaniu Mini Majk, za pośrednictwem mediów społecznościowych, poinformował, że jego ex dziewczyna nie chce mu oddać psów. Wyraził jednocześnie nadzieję, że wkrótce odzyska swoich czworonożnych przyjaciół. Jakiś czas później, podczas rozmowy z dziennikarką TVreklama zdradził, że ze względu na swoje ukochane pupile, nadal ma kontakt z Pauliną.
Nie chcemy ich rozdzielać, więc po prostu ustaliliśmy, że czasem są u mnie, czasem u niej i po prostu jak ja chcę się z nimi zobaczyć, to ona mi udostępnia do nich kontakt no i jak są u mnie i ona chce się z nimi zobaczyć, to ja jej udostępniam kontakt. Nie chcemy ich rozdzielać.
Wygląda jednak na to, że od tego czasu wszystko nieco się zmieniło. Z najnowszego filmu, który pojawił się na kanale Mateusza dowiadujemy się, że stosunki między parą nie są najlepsze, przez co Mateusz ma problem z widywaniem się ze swoim drugim pupilem.
Niestety, nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy dogadać się z Pauliną o Lilusię. No, ciężki temat. też mnie to bardzo boli, ale zrobię wszystko, żeby ją po prostu odzyskać i żeby wróciła do Luiska.
Jak myślicie, czy infliuencerzy w końcu się ze sobą dogadają?
