Spis treści
Mini Majk jeszcze w grudniu rok temu nie podejrzewał, że w 2023 rozstanie się z Pauliną Kozłowską. Fani doskonale pamiętają, jak długo zwlekał z ujawnieniem swojego związku, bardzo się wstydził i jednocześnie bał reakcji widzów. Finalnie Mini Majk wzruszył pokazując swoją ukochaną, a później przez kilka miesięcy mogliśmy obserwować ich losy. Kobiecie przybyło polubień, subskrypcji, fanów, a związek cieszył się dużym wsparciem. Do pewnego momentu, gdy zarówno Mateusz Krzyżanowski, jak i Paulina Kozłowska ewidentnie się nie dogadywali. Kulminacyjnym momentem była sytuacja związana ze świątecznymi podarunkami. Internauci zirytowali się oceniając, że Paulina wyśmiała drogie prezenty od Mini Majka. Na początku roku dowiedzieliśmy się, że para się rozstała, a dwuletnia miłość zakończyła się nagle.
Mini Majk dogryzł Paulinie - o co chodzi?
Mini Majk pomimo upływu czasu wciąż interesuje się tym, co słychać u jego byłej dziewczyny. W marcu publicznie prosił Paulinę, by ta usunęła z mediów społecznościowych ich wspólne zdjęcia. Później przepraszał określając swoje zachowanie jako dziecinne i twierdząc, że jest człowiekiem emocjonalnym. Ujawnił też, że razem z Pauliną muszą pozostać w dobrych relacjach ze względu na ich psy. We wrześniu 2023 okazało się, że para ponownie nie może dogadać się w tej kwestii. Mówił: "Niestety, nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy dogadać się z Pauliną o Lilusię. No, ciężki temat. też mnie to bardzo boli, ale zrobię wszystko, żeby ją po prostu odzyskać i żeby wróciła do Luiska.".
Najwyraźniej to w wyniku braku porozumienia, w sprawie psów "Majkel" od czasu do czasu dogryza swojej byłej dziewczynie. Jeden z internautów opublikował wigilijne zdjęcie, na którym Wersow pojawiła się w towarzystwie Kartonii, czy chociażby właśnie Pauliny. Podpisał je "Piękne baby". Inny internauta poszedł o krok dalej, zmniejszając zdjęcie ucinając jego lewą stronę i pisząc, że dopiero teraz na zdjęciu są piękne kobiety. Ten drugi post polubił Mini Majk, co nie umknęło czujności innych użytkowników platformy X.
Komentujący ruch Mini Majka podzielili się na dwa obozy. Jedni podeszli do tego z dystansem, a drudzy skrytykowali Krzyżanowskiego. Nitrozyniak wspomniał o potrzebie zachowania klasy, a jedna z komentujących stwierdziła, że takie zachowanie jest niedopuszczalne. Napisała: "Nic mnie tak nie bawi, jak urażone ego mężczyzn, którzy po rozstaniu nagle uważają ex za brzydką, okropną, obrzydliwą, a przecież z nią byli. Trochę dojrzałości by się przydało, widać, że nadal nie przebolał rozstania".
Inna komentująca również stwierdziła: "Podczas związku najpiękniejsza na świecie ale skoro już go nie chce to brzydka, klasyk". Ktoś inny zauważył "Widać że do końca się nie pogodził z tym rozstaniem.". Czy też tak uważacie? Dajcie znać w naszej sondzie!