Miłosz Skierski dał się poznać szerszej publiczności w 2023 roku, występując w popularnym programie muzycznym dla dzieci. Tam trafił pod skrzydła Dawida Kwiatkowskiego. Mało kto wie, że w wieku 14 lat wydał swoją pierwszą autorską piosenkę. Dziś w jego dorobku znajdują się cztery single, w których śpiewa o swoich emocjach i doświadczeniach. Młody artysta nie tylko koncertuje solo, ale również marzy o występach z zespołem. Jak sam mówi, scena to jego żywioł, a największą motywacją jest dla niego publiczność, która identyfikuje się z jego muzyką. Teraz postanowił spróbować swoich sił w kolejnym muzycznym show – "Must Be The Music". Jak poszło mu na castingu?
ZOBACZ TAKŻE: ZoSia Karbowiak wygra "Must be the music"? Kiedyś chciała jechać na Eurowizję!
Miłosz Skierski podzieliły jury "Must Be The Music"
Podczas castingowego występu Miłosz zaprezentował swój autorski utwór "Bukiety róż". Niestety, nie wszyscy jurorzy byli zachwyceni. Najbardziej krytyczny okazał się Dawid Kwiatkowski.
Miłosz, ja znam twój wokal i wiem, co ty potrafisz, ale (…) kto schował ten wielki głos, który ty masz w takiej linii melodycznej? (…) Musisz wiedzieć, że ktoś skrzywdził twój talent – powiedział Dawid Kwiatkowski.
Zupełnie inne zdanie miała Natalia Szroeder, która od razu sprzeciwiła się słowom kolegi z jury.
Jejku, a ja się Dawid tak strasznie nie zgadzam, szok – odpowiedziała Natalia Szroeder.
"Dzikie karty" – ostatnia szansa dla faworytów!
Przypominamy, że w najbliższym odcinku widzowie mają ostatnią szansę, aby zagłosować na swoich faworytów do otrzymania "dzikiej karty" i występu w półfinale! Głosowanie odbywa się za pomocą darmowej aplikacji "Must Be The Music", dostępnej w App Store i Google Play. Oprócz "dzikiej karty" od widzów, jedna zostanie przyznana przez radiosłuchaczy Radia Zet, patrona programu. W każdym z dwóch półfinałów zaprezentuje się 9 wykonawców. Kto przejdzie dalej? Przekonamy się już wkrótce!