Miłosz Skierski ma dopiero 15 lat, ale swoim doświadczeniem telewizyjnym mógłby obdarować niejedną znacznie starszą od niego osobę. Mając zaledwie 12 lat, wokalista starał się o możliwość reprezentowania Polski w Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Ostatecznie w finale pokonała go Sara James. Widzowie doskonale pamiętają też Miłosza z 6. edycji "The Voice Kids". Piosenkarz zrobił piorunujące wrażenie na jurorach, w tym na Dawidzie Kwiatkowskim, którego wybrał na swojego mentora w formacie. Miłoszowi nie udało się wygrać "The Voice Kids", jednak zdobyte tam doświadczenie zaprocentowało. Niespełna 16-letni artysta jest bardzo aktywny muzycznie. Niedawno do sieci trafił jego najnowszy singiel wraz z teledyskiem, na planie którego Miłosz Skierski prawdziwie walczył o życie! "Tonę" nie jest jednak jedyną niespodzianką dla wielbicieli. Wokalistę zobaczymy też w programie "Must Be The Music". Tylko nam Miłosz opowiedział o ponownym spotkaniu z Dawidem Kwiatkowskim.
Miłosz Skierski w "Must Be The Music"
Dawid Kwiatkowski zrezygnował z bycia jurorem w "The Voice Kids" i zaliczył transfer do Polsatu, gdzie ocenia zmagania uczestników w nowej odsłonie kultowego show "Must Be The Music". Jak udało nam się dowiedzieć, wokalista od razu rozpoznał swojego podopiecznego z "The Voice Kids".
- Rozpoznał mnie, ale nie mogę powiedzieć, co powiedział. Nie chciałbym tego zdradzać. Ten pierwszy odcinek każdego programu jest najważniejszy, bo ludzie poznają cię na nowo. Dużo czasu minęło od pierwszego i drugiego programu. Teraz, gdy "Must Be The Music" wkracza, to ja wkraczam z nim jako nowa, bardziej świadoma osoba - powiedział.