Wpadki w teleturniejach przytrafiają się często. Zawodników czasem zjada stres, a innym razem po prostu brakuje im wiedzy. Podobno nie ma głupich, czy trudnych pytań. Są tylko takie, na które nie znamy odpowiedzi. To właśnie musiało przydarzyć się Marcie z Krakowa. Dziewczyna poległa na prostym pytaniu i wyszła z niczym z Milionerów. Jej szansę na wygraną przekreślił... kaftan bezpieczeństwa!
Milionerzy - uczestnik zaśpiewał dla Huberta za 40 tysięcy! Do tego niezwykłego występu doszło podczas jednego z ostatnich odcinków teleturnieju. Wziął w nim udział pan Andrzej. Gra szła mu bardzo dobrze i z tego powodu, odważył się złożyć Huberowi Urbańskiemu
Milionerzy - odpadła na pytaniu za 1000 złotych
Pani Marta jest studentką filologii i miłośniczką fitnessu. Sympatyczna, młoda i ładna dziewczyna miała wyjątkowego pecha w jednym z odcinków popularnych Milionerów. Program musiała opuścić już po drugim pytaniu, a internauci nie wybaczą jej pomyłki. Hubert Urbański zadał jej pytanie, które odnosiło się do kaftanu bezpieczeństwa. Niestety uczestniczka całkiem straciła głowę.
Pytanie o kaftan bezpieczeństwa - jaka była odpowiedź?
Pytanie, które pogrążyło uczestniczkę było bardzo proste. Dotyczyło tego, co odróżnia kaftan bezpieczeństwa od zwykłego. Niestety dziewczyna zupełnie nie wiedziała o czym mowa i powiedziała że wyróżnia się on... długim kołnierzem. Pani Marcie musiał wydawać się on narzędziem ortopedycznym. Poprawną odpowiedzią byłyby oczywiście długie rękawy.
Ile to jest 1111 razy 1111, jeśli 1 razy 1 to 1, a 11 razy 11 to 121? Tak brzmiało pytanie za milion, które w programie Milionerzy 21 marca usłyszała pani Maria Romanek. Do wyboru uczestniczka miała cztery następujące możliwości: A) 12321 B) 1 234 321 C) 111 111 1
PRZECZYTAJ TEŻ: Czy Twój sąsiad/koleżanka jest psychopat/k/ą? >>