Milionerzy: Hubert Urbański nie mógł powstrzymać śmiechu, kiedy dowiedział się, na co ta uczestniczka planuje przeznaczyć swoją wygraną z teleturnieju! Trzeba przyznać, że to jedna z najbardziej nietypowych odpowiedzi na to pytanie, jakie padły w historii programu. Co tak rozbawiło Huberta Urbańskiego i na co zbiera pieniądze wyjątkowa uczestniczka Milionerów?
Milionerzy: uczestniczka rozbawiła Huberta Urbańskiego
Każdy uczestnik teleturnieju ma swoją wizję, na co przeznaczy ewentualną wygraną. Ludzie najczęściej inwestują wygrane pieniądze, wydają je na bieżące potrzeby czy też odkładają na konta oszczędnościowe. Jednak zdarzają się również osoby, które mają dość osobliwe pomysły, na co przeznaczyć wygraną.
Milionerzy to program, który niezmiennie od lat cieszy się dużą popularnością. Uczestnicy odpowiadają na pytania, a każde z nich przybliża ich do wielkiej wygranej. Do dyspozycji mają również 3 koła ratunkowe - telefon do przyjaciela, 50:50 i pytanie do publicznoś
Tak było w przypadku Natalii, uczestniczki Milionerów, której udało się mocno zadziwić prowadzącego program Huberta Urbańskiego. Natalia, która z zawodu jest technologiem chemicznym, wygrany milion planowała wydać na... karmnik dla bażantów! Uczestniczka teleturnieju przyznała, że o takim prezencie marzyliby jej rodzice. Ta odpowiedź niezwykle rozbawiła Huberta Urbańskiego. Niestety, Natalia nie będzie miała okazji kupić dla ptaków karmnika za milion - odpadła z programu przy pytaniu za 20 tys. zł. Mimo że nie zapisała się na kartach historii Milionerów jako uczestnik z rekordową wysoką wygraną, na pewno zarówno widzowie, jak i prowadzący długo będą pamiętać, co planowała zrobić z wygranymi pieniędzmi!