Miley Cyrus opowiada o "Wrecking Ball" w wywiadzie dla Eska.pl. Zdradza też, skąd wziął się duet z Britney Spears [WYWIAD AUDIO]

Przeczytaj i posłuchaj wywiadu, którego Miley Cyrus udzieliła dla Eska.pl.
Zapytaliśmy ją dosłownie o wszystko co ma związek z jej nową płytą Bangerz! O czy jest hit 2013 Wrecking Ball i o współpracę z Britney Spears!


Eska.pl: Jak zaczęła się Twoja współpraca z Mike Willem przy „We Can’t Stop”?

Miley Cirus: Praca z Mikiem była inna od wszystkich pozostałych. On jest tak młody, że zupełnie zapomnieliśmy o tym, że możemy popełnić błąd i zmierzyć się z konsekwencjami. Jak jesteś w tym biznesie już bardzo długo, boisz się wszystkiego a ludzie spodziewają się po tobie określonych brzmień. Mike jest tu nowy, aj robię coś zupełnie nowego, więc razem stworzyliśmy coś oryginalnego.

Eska.pl Jakie przesłanie wysyłasz fanom?

MC: Myślę, ze jestem w miejscu, gdzie nie jestem sobą jeszcze w 100%, więc płyta jest różna. Chcę, aby moi fani byli na to przygotowani i otworzyli się na nowe dźwięki. Chcę, aby mili radość słuchając tej płyty.

Eska.pl: Co było najfajniejsze w tworzeniu tej płyty?

MC: Najfajniejsza była praca z Pharrellem w Miami. On jest kimś w rodzaju starszego brata. Przebywanie z nim długi czas to coś w rodzaju darmowej terapii. Wyrzucasz z siebie wszystko i obracasz to w sztukę. Dzięki temu twoja dusza się oczyszcza.

Eska.pl: Czego nie możesz się doczekać w najbliższym czasie?

MC: Teraz będę dużo podróżować i występować. Będę na pewno dużo opowiadać o mojej płycie, ale skoro jeszcze się nie ukazała, skupię się na występach.

Eska.pl: Jakie masz plany związane z trasą koncertową?

MC: Mam nadzieję, że będę podróżować dookoła świata. Ja byłam już wszędzie na świecie w waszych telewizorach, ale nawet połowy z tych miejsc nie widziałam, z miejsc gdzie wy mnie znacie. Najwięcej fanów na Facebooku mam w Malezji, a na Twitterze w Indonezji. To miejsca, których nigdy w życiu nie widziałam. Czuję, że musze je wszystkie zobaczyć!

Eska.pl: Z kim współpracowałaś podczas nagrywania albumu?

MC: Praca z Pharerrellem to marzenia każdego. To żyjąca legenda, a ciągle ma jeszcze tyle do zaoferowania. A teraz osiągnął tak olbrzymi sukces. Praca z Mikiem to całkiem inne doświadczenie, bo on jest taki młody. Miałam świetną zabawę tworząc z nim nowe dźwięki. Nawet Dr. Luke’a zdołałam namówić do zrobienia rzeczy, których wcześniej nie robił.

Eska.pl: Z kim najbardziej chciałabyś współpracować?

MC: To była największa tajemnica tej płyty. To idolka dosłownie wszystkich, dorastałam obserwując ją. Britney Spears! To ona uczyniła moją płytę kompletną. To, co dzisiaj moi fani myślą o mnie, tak samo ja myślałam o niej, kiedy byłam małą dziewczynką. Cały czas chciałam chodzić na jej koncerty, chciałam się uczyć od niej wszystkiego oglądając ją w telewizji – uczyłam się jej choreografii. Mam na płycie swoją Idalkę!

Eska.pl: Jaki tytuł ma ta piosenka?

MC: „SMS (Bangerz)”, czyli również tytuł mojej płyty. Dlatego, że chciałam, aby ludzie wiedzieli, czego będą słuchać. Bangerz to wszystkie single, wszystkie numery 1. I na to właśnie liczę. Słowa są jak czarodziejska różczka. Bardzo w to wierzę.

Eska.pl: Teledysk do „We Can’t Stop” narobił wiele szumu w Internecie. Zrobiłaś to celowo?

MC: Występy w radiu i TV są bardzo ważne, ale teraz dla dzieciaków najważniejsze są virale. Lubią rzeczy, które zwracają ich uwagę i chcą je oglądać po kilka tysięcy razy, bo nie do końca wiedzą, co oglądają za pierwszym razem. Jak oglądasz mój klip za pierwszym razem, myślisz: to koleś, który je kasę? Czy ten koleś odleciał? Czy to pinia ta pełna hot dogów? Chcesz aby ludzie to oglądali w nieskończoność i zastanawiali się, o co chodzi.

Eska.pl: Opowiedz nam skąd wziął się twój nowy look?

MC: Zawsze inspirowały mnie Mary Kate i Ashley bo przeszły największą metamorfozę ze wszystkich młodych aktorek. Wiedzą, w czym są dobre. Potrafiły z czegoś mało oryginalnego zrobić modę na wysokim poziomie. Podoba mi się, to co robią. Niesamowite, jakie imperium zbudowały wokół siebie.

Eska.pl: Opowiedz nam o „Adore You”

MC: „Adore You” napisałam z moją przyjaciółką Stacey Barthe, która przechodziła wielkie zmiany pisząc ten kawałek. Schudła 100 funtów, bo chciała wrócić do formy. Chciała czuć się dobrze. Uwielbiam pracować z kobietami pewnymi siebie. Ma ogoloną głowę, jest prawie wokalistką gospelową. Powtarzałam jej cały czas: ty nie jesteś Stacey, ty jesteś aniołem! Nawet jej głos jest anielski. Obserwowałam ją podczas tej długiej drogi pozbycia się kilogramów, jeszcze jej trochę zostało do wymarzonej wagi. W tym czasie napisała kilka świetnych piosenek o tym, że można czuć się świetnie mając każdą wagę. Zainspirowała mnie i ta piosenka powstałą z jej energii.

Eska.pl: A „Drive”?

MC: „Drive” to jedna z moich ulubionych piosenek na płycie. Ma inną energię, niż pozostałe. Ludzie mówią, że to dustep, ale to również rock i hip hop. Myślę, że to właśnie różne style czynią ją unikalną.

Eska.pl: Nam bardzo podoba się również „Maybe You Are Right”. Jaka jest według Ciebie ta piosenka?

MC: To trochę piosenka country. Niektóre harmonie były zainspirowane Coldplay, bo chciałam mieć również inne dźwięki na płycie. Tak wiele z tych piosenek ma po prostu bawić… inne są balladami. Dlatego chciałam zrobić coś innego w klimacie Nashville.

Eska.pl: A co powiesz o „4&4”?

MC: To właśnie powrót do Nashville. To kawałek w stylu country. Dlatego chciałam w nim mieć Nelly’ego. Chciałam, aby ten kawałek brzmiał jak z południa Stanów.

Eska.pl: Musimy Cie jeszcze zapytać o „Wrecking Ball”

MC: „Wrecking Ball” napisałam z moim kumpelą Mozellą, która przechodziła właśnie przez trudny czas. Wówczas wiele razy czuła, że wszystko jej się wali. Nigdy wcześniej nie inspirowały mnie losy innych ludzi, ale to było jak terapia dla nas obydwu. Wspólnie przechodziłyśmy przez przeczy, które nas zraniły, ale nawet tego już nie pamiętałyśmy oraz przez uczucia ludzi, którzy nas ranili. To coś, co każdy człowiek na ziemi czuł wiele razy. Uczucie samotności jak najgorsza rzecz. Myślę, że ludzie powinni wiedzieć, że każdy z nas był w takiej sytuacji.

Miley Cyrus i jej hit Wreckin Ball usłyszysz oczywiście na eskaGo!

Jak Wam się podoba Miley w wywiadzie? Chcielibyście zobaczyć jej koncert w Polsce?