Z pewnością dla wielu z was Michael Jackson jest największą gwiazdą w historii muzyki. Niekwestionowany król popu zrewolucjonizował cały rynek muzyczny, osiągając szczyty na listach przebojów na całym świecie. W końcu kto nie zna takich hitów jak Billie Jean, Smooth Criminal czy They Don't Care About Us, które na stałe zapisały się na kartach historii współczesnej popkultury? Okazuje się, że mimo faktu, iż w ojczyźnie Michaela Jacksona jego kult wciąż jest ogromny, młodsza od niego wokalistka, z którą miał okazję wystąpić na jednej scenie, przebiła go popularnością. Spory wpływ na zaprezentowane w sieci wyniki może mieć fakt, że niebawem będziemy obchodzić 13. rocznicę śmierci króla popu, a o piosenkarce, która wśród dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych cieszy się największa sławą, było w ostatnim czasie bardzo głośno. Artystą, która zdetronizowała Jacksona, jest... Britney Spears.
Michael Jackson ŻYJE i jeździ na zakupy?! Na TEN widok internauci oszaleli
Michael Jackson nie jest numerem jeden!
Badanie przeprowadzone przez międzynarodową firmę YouGov jasno pokazuje, która z amerykańskich gwiazd jest najbardziej znana wszystkim dorosłym obywatelom USA. Okazuje się, że najwięcej osób słyszało nie o Michaelu Jacksonie, który zajmuje drugie miejsce, a o Britney Spears. O księżniczce popu zrobiło się bardzo głośno za sprawą ruchu #FreeBritney, który ostatecznie doprowadził do jej uwolnienia spod kurateli ojca. Podium zamykają Beatlesi.
Co ciekawe, gdy weźmiemy pod uwagę Millenialsów, to na pierwszym miejscu uplasowała się Adele, na drugim Michael Jackson, a na trzecim... Spice Girls. W tej grupie wiekowej Britney Spears wylądowała dopiero na 9. miejscu. Kogo wolicie? Britney czy Michaela?