Messenger narzędziem oszustów! Taka informacja jest niepokojąca tym bardziej, że komunikator jest uważany za bezpieczny. Niestety, okazuje się, że hakerzy potrafią podszywać się pod użytkowników Messengera i wykorzystać nasze zaufanie do znajomych w okrutny sposób. Dowodzi tego historia dziewczyny, która straciła 2 tys. zł. podczas jednej rozmowy.
Autor: brak danych
Dostaliście telefony zaczynające się od 675? Nie powinniście na nie oddzwaniać pod żadnym pozorem! Na ESKA.pl dowiecie się o nowym oszustwie, przed którym ostrzega sieć Orange.
Oszust na Messengerze - jak działał?
Jak doszło do kradzieży? Oszust najpierw włamał się do Messengera jednego z użytkowników, po czym wybrał jego znajomą, z którą często rozmawiał. Złodziej prawdopodobnie dobrze poznał swoje ofiary. Wiedział bowiem, że bardzo się przyjaźnią i darzą zaufaniem. Ponadto dokładnie przestudiował rozmowy, dzięki czemu potrafił perfekcyjnie odegrać przed dziewczyną rolę jej znajomego. Potem przystąpił do działania.
Oszust nawiązał z kobietą rozmowę jako jej znajomy. Poprosił o przelew pieniędzy, za które chciał kupić Bitcoiny. Tak perfekcyjnie podszywał się pod znajomego, że udało mu się dwa razy w ciągu jednej rozmowy wyłudzić po 1000 zł! Przestępcy udało się też zdobyć zdjęcie dowodu osobistego i nakłonić kobietę do telefonicznego zweryfikowania transakcji!
Kobieta niczego nie podejrzewała
Sytuację opisano w serwisie Niebezpiecznik. Znalazła się tam rozmowa z poszkodowaną: - Ani przez moment nie przeszło mi przez myśl, ze może to nie być mój znajomy [...] Haker do rozmowy przygotował się bardzo dobrze, mogłabym się pokusić nawet o stwierdzenie “perfekcyjnie” - mówi kobieta. W innym fragmencie dodaje: - Na domiar złego, w tej rozmowie brały udział 3 osoby, ja mój znajomy oraz haker, wszyscy jednoczenie. Haker pozmieniał w ustawieniach znajomemu, powyciszał dźwięki dostawania wiadomości i wszystko natychmiast usuwał co wysyłał do mnie, tak że w rozmowie u mojego znajomego nie pojawiało się to. Jak widać, oszuści mają sposoby, przed którymi ustrzeżemy się tylko dzięki czujności.
Autor: brak danych
Wygląda na to, że Facebook ma poważną konkurencję. Na ESKA.pl dowiecie się wszystkiego na temat Vero - nowej platformy społecznościowej.