Mazury Hip-Hop Festiwal 2016 dobiegł końca. Jedna z najlepszych hip-hopowych imprez w Polsce ponownie ściągnęła do Giżycka tysiące fanów rapu, którzy mieli okazję przez trzy dni uczestniczyć w koncertach najlepszych polskich raperów. 15. jubileuszowa edycja Mazury Hip-Hop Festiwal była pełna genialnych występów, na których publika szalała. Na ESKA.pl możecie sprawdzić nasze relacje z dwóch pierwszych dni festiwalu:
MHHF 2016 - zdjęcia, relacja
Trzeci i ostatni dzień festiwalu rozpoczął się od dogrywki w konkursie Zagraj na MHHF 2016. Do walki stanął Subaru Gang, który w scenicznym pojedynku zmierzył się z Sequelem i Kurzym. Ostatecznie jury nagrodę przyznało tym pierwszym. Jednak nie była to jedyna walka tego dnia. Trzeci dzień festiwalu wyłonił także zwycięzcę Wielkiej Bitwy Freestyle'owej o Twierdzę Boyen pod patronatem WBW. W tym starciu bezkonkurencyjny okazał się Toczek.
Główne koncerty trzeciego dnia festiwalu rozpoczął Małpa, który w Giżycku wystąpił z zespołem. Małpa i Jinx z live bandem dali czadu i od razu porwali publikę do zabawy.
Później na scenę wkroczył Quebonafide. Tak żywiołowego i szalonego koncertu trudno szukać. Na początek ze sceny wprost w ręce fanów poleciały piłki, później płyty. Podczas tego występu publiczność nawet na chwile nie zwolniła tempa, dokładnie tak, jak sam Quebo. Jednak fani pięknie odwdzięczyli się raperowi rozświetlając Twierdzę Boyen tysiącem świateł. Efekt, zarówno jak sam koncert zrobił oszałamiające wrażenie.
Mimo totalnego szaleństwa to nie był konie imprezy, a zaraz po Quebonafide na scenę wkroczył Sobota. Raper wykonał swoje najlepsze kawałki. Publiczność zgromadzona w Twierdzy Boyen usłyszała Przepraszam, Jeszcze będzie hajc, VII Nie kradnij, Jesteś już mój, jesteś już moja czy Tańcz głupia.
Zaraz po Sobocie na scenę wpadła ekipa JWP/BC. Trzeba przyznać, że rozpali oni do czerwoności Twierdzę Boyen. Były żarty, tańce i totalne szaleństwo - zarówno na scenie, jak i pod nią. Mimo genialnej zabawy festiwal coraz szybciej dobiegał końca. Na jego piękne zakończenie na scenę wkroczył O.S.T.R. i jak zwykle oczarował wszystkich swoim występem. Kolejna edycja Mazury Hip-Hop Festiwal pokazała, że to wydarzenie, którego nie można przegapić. Więc do zobaczenia w przyszłym roku w Giżycku! :)