Matura 2021 z jeszcze gorszym wynikiem, niż w 2020 roku? Zdaniem przystępujących do egzaminu maturalnego w maju przyszłego roku, nie jest to wykluczone! 30 września poznaliśmy oficjalne dane dotyczące przebiegu matury 2020. Ministerstwo Edukacji Narodowej potwierdziło, jaki procent wszystkich zdających stanowią maturzyści, którzy pomyślnie przeszli egzamin dojrzałości, a jaki ci, którym w tym roku się nie udało. Wyniki nie są zadowalające... Świadectwo dojrzałości w 2019 roku uzyskało aż 87,5% uczniów, natomiast w bieżącym roku o 5,7% mniej, bo w sumie 81,8%. Wynika z tego, że egzaminu maturalnego nie zdało łącznie 18,2% wszystkich uczniów i absolwentów, którzy przystąpili do rozwiązywania arkuszy.
Wielu maturzystów uważa, że słabsze wyniki są efektem sytuacji epidemiologicznej i konieczności kontynuowania nauki w formie zdalnej. W związku z pandemią koronawirusa wszystkie szkoły zostały zamknięte w marcu, a uczniowie przygotowywali się do egzaminów drogą online. Czy uczniowie ostatnich klas szkół ponadpodstawowych mogą spodziewać się jeszcze słabszych wyników?
Matura 2021 - wyniki będą jeszcze gorsze?
Uczniowie, którzy w przyszłym roku przystąpią do egzaminu dojrzałości nie mają dobrego przeczucia, co do swojego powodzenia. Wielu z nich zauważyło, że właściwie od rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej natrafiają na wiele problemów. W 2019 roku, gdy byli w I klasie, głośnym tematem był strajk nauczycieli, który skutkował odwołaniem zajęć lekcyjnych. Rok później, w 2020 roku, wybuchła pandemia koronawirusa, a zajęcia odbywały się online. Rok szkolny 2020/21 rozpoczął się zgodnie z planem, jednak sytuacja na świecie nie pozwala przewidzieć, czy nie będzie konieczne ponowne zamknięcie szkół. Obecnie w systemie zdalnym funkcjonuje zaledwie kilkadziesiąt placówek.
Należy pamiętać o tym, że mimo niesprzyjających warunków, wiele zależy od samych uczniów i ich motywacji. Życzymy powodzenia wszystkim maturzystom i mamy nadzieję, że ich obawy się nie sprawdzą!
Polecany artykuł: