Matura 2020 przełożona po raz kolejny? Tego domagają się tysiące maturzystów zaniepokojonych sytuacją epidemiologiczną w naszym kraju. Zgodnie z decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej, matury 2020 zostały przełożone z maja na czerwiec. Według obecnie obowiązującego harmonogramu, setki tysięcy absolwentów szkół średnich mają przystąpić do egzaminu dojrzałości dokładnie 8 czerwca. W trakcie rozwiązywania przez maturzystów arkuszy maturalnych, mają być zastosowane wszelkie zasady bezpieczeństwa. Maseczki będzie można ściągnąć dopiero po zajęciu swojego miejsca w sali egzaminacyjnej, ławki zostaną ustawione w taki sposób, by zachować minimalny odstęp półtora metra między uczniami, a przed wejściem do szkół ustawione będą dozowniki z płynem dezynfekującym. Jak się okazuje, nie wszyscy maturzyści są przekonani, co do tego, że to wystarczy.
W tym roku szkolnym, maturzyści wielokrotnie wykazali się swoją solidarnością. Absolwenci liceów i techników wspólnie walczyli o to, by matury ustne zostały odwołane, a egzaminy maturalne przełożone. I choć ich postulaty zostały spełnione, tysiące uczniów walczą o to, by matura 2020 nie odbyła się jednak w czerwcu, a później. Opublikowaną na platformie Avaaz petycję podpisuje coraz więcej osób.
Matura 2020 przełożona?
Choć petycja została opublikowana na stronie Avaaz pod koniec kwietnia, wciąż jest aktualizowana, a liczba podpisów zwiększa się z każdą godziną. Jej autorka Paula M. umieściła w opisie szereg argumentów, dlaczego egzaminy maturalne i ósmoklasisty powinny zostać przełożone, a nawet odwołane. Maturzystka zwróciła uwagę między innymi na to, że według najświeższych prognoz, szczyt zachorowań na koronawirusa przypada od połowy kwietnia nawet do końca lipca, wielu uczniów miało problemy z e-learningiem, korepetycje często były odwoływane, a termin odbywania się matur 2020 zapowiadany był początkowo najwcześniej na drugą połowę czerwca.
Petycja to jednak niejedyne działanie, na które zdecydowali się maturzyści. Serwis Onet.pl poinformował również o apelu absolwentów szkół średnich skierowanym do Ministerstwa Edukacji Narodowej.
- Przygotowując się i przystępując do tak ważnego egzaminu, chcielibyśmy mieć poczucie, że zrobiliśmy wszystko i nie chcemy ponosić negatywnych konsekwencji stanu epidemii. Chcemy do tego egzaminu przystąpić na równych zasadach, jak nasze koleżanki i koledzy rok temu. Egzamin w projektowanej formule będzie wiązał się z wieloma trudnościami - piszą.
Również uważacie, że matury 2020 powinny odbyć się później niż w czerwcu 2020 roku?