Matura 2020 przełożona na inny miesiąc? Takich próśb skierowanych do Ministerstwa Edukacji Narodowej pojawiły się w sieci tysiące. Kilka dni temu, na ESKA.pl informowaliśmy was o petycji, jaką do MEN kierują tegoroczni maturzyści. Autorka publikacji, pod którą podpisało się już ponad sześć tysięcy internautów podała szereg argumentów mających przekonać ministra edukacji narodowej do przełożenia matur 2020. Wśród nich można wyróżnić stale zmieniającą się sytuację epidemiologiczną, utrudnienia w przyswojeniu wiedzy wynikające z prowadzenia zajęć dydaktycznych drogą online oraz fakt, że początkowo matury zapowiadane były najwcześniej na drugi tydzień czerwca.
W związku z decyzją podjętą przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, sesja egzaminacyjna tegorocznych maturzystów rozpocznie się dokładnie 8 czerwca egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym. Terminy matur 2020 ogłoszone zostały podczas jednej z konferencji, które miały miejsce w kwietniu. W wyniku stale napływających apelów uczniów o przełożenie egzaminów, zapytaliśmy w mediach społecznościowych, co internauci sądzą na ten temat.
Matura 2020 powinna zostać przełożona? Pytamy maturzystów!
Zmiany harmonogramu roku szkolnego 2019/20, wynikające z pandemii koronawirusa to jeden z najgorętszych tematów ostatnich tygodni. Jak się można było spodziewać, internauci prezentują zupełnie różne poglądy w kwestii przełożenia matur 2020. Pod naszymi postami na Facebooku i na Twitterze pojawiły się komentarze zarówno od samych zainteresowanych, czyli maturzystów, jak i od ich rodziców.
Również pod naszym postem na Facebooku pojawiło się wiele komentarzy. W przeciwieństwie do użytkowników Twittera, facebookowicze wyrażali odmienne poglądy.
- Jestem mamą maturzysty, jestem za tym, żeby matura była w czerwcu. Czym dalej od szkoły, tym mniej w głowie pozostaje, ciężko się uczyć. Ok, są w niektórych szkołach konsultacje dla maturzystów, ale większość ich nie ma. Część młodzieży i tak się spotyka z kolegami. Na jesień już mają zacząć się studia - napisała internautka.
- Wszędzie mówią, że od tygodnia bilans zarażonych nie maleje. Więcej stresu się najemy przy panującej atmosferze i środkach ostrożności niż przy samej maturze.
- Jako maturzystka mówię: już wystarczy tego przekładania. E-nauka to był żart, koniec roku za nami więc jesteśmy zostawieni sami sobie, a czym dalszy termin tym gorzej - dodały inne.
Więcej komentarzy znajdziecie na facebookowym profilu ESKA.pl.