Matura 2020, egzamin ósmoklasisty i zawodowy w lipcu, to możliwy scenariusz, który przybliżamy w tym miejscu na ESKA.pl. Wszystko oczywiście zależy od tego, kiedy skończy się pandemia koronawirusa. We wtorkowy wieczór, 21 kwietnia, Mateusz Morawiecki na oficjalnym profilu Kancelarii Premiera na Facebooku, podczas transmisji na żywo odpowiedział na pytania internautów. Odniósł się do kwestii obostrzeń związanych z weselami, dystansowaniem się, a także długofalowymi planami związanymi z zakrywaniem nosa i ust. Internautów rozgrzewała jednak najbardziej dyskusja w temacie szkolnym, co najlepiej widoczne było w komentarzach pod transmisją. Pojawiło się mnóstwo pytań, na które zainteresowani uzyskali odpowiedzi. Do rozmowy włączyli się między innymi studenci, których interesowało, czy obrona online jest prawdopodobnym rozwiązaniem. Jak się okazuje, brane jest to pod uwagę, ale potrzeba dalszych negocjacji. Prezes Rady Ministrów opowiedział także o tym, w jaki sposób odbędą się egzaminy po szkole podstawowej oraz średniej.
Matura 2020 i egzamin ósmoklasisty - będzie w lipcu?
Matura 2020 miała się odbyć w maju, egzamin ósmoklasisty wcześniej, bo w kwietniu. Minister Edukacji Narodowej, podczas medialnego spotkania, poinformował nie o odwołaniu egzaminów, a przeniesieniu na późniejszy termin. Zakomunikował, że maturzyści sprawdzą swoją wiedzę dopiero w czerwcu. Najbardziej prawdopodobny wydawał się drugi tydzień tego miesiąca. Tymczasem Mateusz Morawiecki, podczas sesji Q&A z internautami, powiedział, że egzaminy na pewno się odbędą i całkiem możliwe, że będą mieć miejsce w lipcu:
Matury, egzaminy zawodowe i egzaminy ósmoklasistów na pewno się odbędą. Prawdopodobnie one się odbędą pod koniec czerwca lub na początku lipca. O dokładnej dacie postaramy się poinformować na cztery, a najpóźniej na trzy tygodnie przed egzaminami.
Matura 2020 i egzamin ósmoklasisty - jak będzie wyglądać?
Internauci byli również ciekawi tego, jak będzie wyglądać organizacja matury i egzaminu ósmoklasisty, jeśli koronawirus w Polsce nie odpuści. Planowane jest zorganizowanie egzaminów w podobny sposób, w jaki miało to miejsce w Niemczech. Uczniowie mieliby być podzieleni na grupy i rozmieszczeni w klasach na terenie całej szkoły. Nie w jednym miejscu np. sali gimnastycznej:
Będziemy je organizować w taki sposób, żeby były maksymalnie bezpieczne tzn. ze sporym dystansem korzystając ze wszystkich możliwych przestrzeni na terenie szkolnym.
Premier RP zaapelował również do uczniów, by przygotowali się do egzaminów w jak najlepszy, możliwy sposób. Dodał również, że ma nadzieję związaną z tym, że wirus będzie mniej aktywny, gdy temperatura powietrza w Polsce będzie wyższa.
Koronawirus w Polsce. Maseczka ochronna na upały: jaką wybrać, by się nie pocić?
Myślę, że pogoda letnia będzie dopomagać w tym, by egzaminy mogły być przeprowadzone. Drodzy ósmoklasisty i maturzyści, po prostu postarajcie się jak najlepiej do tych egzaminów przygotować. Bardzo proszę o cierpliwość i wiem, że to dla was jest stresujące. Wiem, że ten koronawirus popsuł wam szyki, ale myślę, że tak jak wiele osób w całym społeczeństwie od branży hotelarskiej, przez restauracje, które są zamknięte, przez branże handlową, przez naszą branże medyczną, służby mundurowe, po sportowców, którzy nie mogą trenować. Wszyscy jesteśmy dotknięci tym koronawirusem, więc bardzo was proszę o wyrozumiałość. Egzaminy na pewno się odbędą, a studenci pewnie na tym skorzystają, bo będą mogli w mniej stresujących okolicznościach te egzaminy odbywać.