Spis treści
Debiut Wojtka Szczęsnego między słupkami w FC Barcelonie za nami! 84-krotny reprezentant Polski doskonale rozpoczął 2025 rok debiutując w meczu z Barbastro, w ramach Pucharu Króla. Golkiper nie miał dużo pracy, ale spoczywała na nim ogromna odpowiedzialność. Ewentualny błąd w pojedynku z rywalem, który na co dzień gra w czwartej lidze w Hiszpanii mógłby Polaka słono kosztować. Tymczasem szybko zdobył on zaufanie Hansiego Flicka. Niemiecki trener postanowił wystawić Szczęsnego w kolejnym meczu po tym jak Inaki Pena miał spóźnić się na odprawę przedmeczową. I co? Polski bramkarz został bohaterem starcia z Athletic Bilbao w Superpucharze Króla. Popisał się kilkoma ważnymi interwencjami, zachowując przy tym czyste konto. Po meczu sukces świętowała katalońska drużyna, ale również Liam Szczęsny!
Mecze reprezentacji Polski 2025 - kiedy i z kim gra Polska w piłkę nożną? [TERMINARZ]
Syn Wojtka Szczęsnego - reakcja na wygraną Barcelony
Doskonale pamiętamy prześmieszną sytuację, gdy syn Szczęsnego bezbłędnie skomentował transfer do Barcelony. Wydało się też, że Liam kibicował do tej pory głównemu rywalowi katalońskiego klubu, czyli Realowi Madryt. Z racji, że teraz jego tata gra dla FC Barcelony, to musiał nieco zmienić swoje upodobania. Mocno wspiera swojego ojca i cieszy się z jego sukcesów!
Dowód uwieczniła Marina Łuczenko-Szczęsna na Instagramie. Wrzuciła na InstaStories wideo, na którym Liam Szczęsny ubrany w koszulkę swojego taty świętuje wygraną FC Barcelony. Sześciolatek z dumą patrzył na telewizor i obserwował jak jego tata świętuje w towarzystwie Fermina Lopeza, Gaviego i Roberta Lewandowskiego. Wokalistka w tle reakcji Liama puściła piosenkę pt. "This Is The Moment", którą stworzyła specjalnie na mistrzostwa świata w Katarze.
Tak mieszkają Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny. Luksusowa willa robi wrażenie