Marien jest gotowa na krytykę! Finalistka preselekcji do Eurowizji zdradziła, jak zamierza zdobyć sympatię publiczności

Marien znalazła się w gronie 10 finalistów polskich eliminacji do Eurowizji 2024. Już 14 lutego wystąpi na koncercie preselekcyjnym z piosenką "Can't Hide". Widzowie TVP mogą ją już kojarzyć. Występowała m.in. na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Nie jest jednak artystką, której twórczość jest znana szerokiej publiczności. Tak naprawdę dopiero zaczyna. Wiele osób uważa, że Eurowizja to wydarzenie, w którym powinni brać udział artyści z doświadczeniem scenicznym. Często na początkujących wokalistów z wątpliwą pewnością siebie i umiejętnościami artystycznymi spada fala hejtu. Tak było m.in. z Blanką i Luną. Czy Marien nie boi się, że w jej przypadku byłoby podobnie?

ZOBACZ TAKŻE: Daria Marx nadal czeka na przeprosiny! Nie wspomina dobrze pierwszego udziału w preselekcjach do Eurowizji

Czy Marien boi się hejtu?

Podczas konferencji prasowej, na której przedstawiono uczestników preselekcji do Eurowizji 2025, zapytaliśmy Marien o możliwy hejt. 19-latka przyznała, że ma świadomość, że to może się wydarzyć. Jak zamierza z tym walczyć?

Zdaję sobie sprawę z tego, że na szacunek i uznanie ludzi trzeba sobie zapracować. Ja jestem dopiero debiutantką. Na pewno zajmie to czas, aby ludzie mnie pokochali - mówi Marien w wywiadzie dla ESKI.

Marien mówi, że jest gotowa na Eurowizję!

Marien zapewnia, że choć jest początkującą wokalistką, udźwignęłaby reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej. Uważa, że właśnie w ten sposób mogłaby zdobyć uznanie publiczności.

Jestem gotowa i uważam, że Eurowizja jest właśnie taką ogromną trampoliną do tego, aby wystartować z ogromną klasą. Jestem gotowa podjąć się tego wyzwania! - zapewnia 19-letnia Marien.