Sanatorium miłości

i

Autor: AKPA

Programy

Maria z "Sanatorium miłości" zamieszkała z Andrzejem. Ich relacja weszła na wyższy poziom?

2024-06-25 9:05

Maria jest przyjaciółką, na którą zawsze można liczyć. Skąd ten wiosek? Wystarczy przeczytać historię Andrzeja, która splotła się z jej losami, by z czułością stwierdzić, że seniorka jest niezwykle życzliwą kobietą.

Uczestnicy Sanatorium miłości 2024 nieustannie wzbudzają ogromne zainteresowanie widzów, którzy z wypiekami na twarzach śledzą kolejne perypetie seniorów. Jedni kuracjusze skupiają się na wyjaśnianiu niedopowiedzeń z programu, inni na wysyłaniu do mediów jasnych komunikatów dotyczących tego, że żadne romantyczne relacje z randkowego show nie przetrwały, a jeszcze inni na wykorzystywaniu swoich tzw. pięciu minut i pomaganiu. Wśród aktywnych w sieci osób znajduje się najbardziej kontrowersyjny uczestnik - Andrzej, który nie tak dawno wystosował apel w związku z charytatywną akcją na rzecz sportowców. Okazuje się, że do grona wspierających innych należy również Maria Oleksiewicz.

To najdłuższe filmy na świecie! Obejrzysz je wszystkie? | To Się Kręci

Sanatorium miłości - Maria i Andrzej

Maria i Andrzej z Sanatorium miłości 2024 zamieszkali razem niedługo po emisji finałowego odcinka randkowego show dla seniorów. I choć brzmi to jak namiętny romans dwójki uczestników, to prawda wygląda zupełnie inaczej. Zarówno seniorka jak i jej kolega opuścili program bez tzw. drugich połówek. Jednak zamiast tego zyskali grupę bliskich, z którymi mogą dzielić swoje radości i troski. Maria udowodniła, że jest prawdziwą przyjaciółką, która zawsze chętnie pomoże tym, którzy potrzebują wsparcia. Seniorka zaproponowała Andrzejowi, który przez długi czas mieszkał w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej, by wprowadził się do niej. Maria ma piękny dom w Konstancinie, a jego pokoje często wynajmuje ludziom , którzy szukają lokum.

Zaczęłam ludziom wynajmować pokoje w swoim domu. Dzięki temu nie czułam się samotnie i ciągle coś się działo. W tym odnalazłam sens - mówiła jakiś czas temu w "Chwili dla ciebie".

Kiedy powiedział, że nie ma mieszkania, też zajęłam się tym, by miał się gdzie zatrzymać. No taka już jestem, że pomagam i nie będę z tym walczyć - nawiązała do sytuacji swojego kolegi z programu.

Trzeba przyznać, że Maria zachowała się wspaniale. Gratulujemy Andrzejowi, że zdobył tak oddaną przyjaciółkę, na którą zawsze może liczyć. Z kolei samej Marii życzymy tego, by jej gen pomagania nigdy w niej nie zginął.