Marcin Najman to prawdziwa ikona polskiego internetu – i to właśnie tu postanowił ostatnio zagościć. Choć swoje ślady w polskim show-biznesie zaznaczył jak pięściarz i kick-boxer, teraz zahacza o nieco inne punkty w swojej karierze. Przyszła pora na jego własny program. I być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego interesująco brzmiąca nazwa, na którą niemal od razu zwrócili uwagę internauci w komentarzach. Oryginalne Zero brzmi bowiem uderzająco podobnie do popularnego kanału Krzysztofa Stanowskiego, założonego minionego października 2023 roku, Kanału Zero.
"Proszę, abyście nie mylili pojęć" – Marcin Najman przemawia do widzów
Najman jednak bezceremonialnie wyparł się tych oskarżeń. "Nic bardziej mylnego." W swoim nagraniu wytłumaczył nam, że w rzeczywistości proces inspiracji odbył się w drugą stronę, przekonując nas, że w rzeczywistości to właśnie twórca Kanału Zero miałby wzorować nazwę na komentarzu Najmana, kiedy ten nazywał go dziennikarskim zerem.
Ja odbieram co cesarskie dla cesarza.
A co znajdzie się na kanale Marcina Najmana? Będziemy mieć prawdę na poziomie rozmowy z bardzo fajnymi i ciekawymi ludźmi. (...) Nie będziemy żadną tubą propagandową, opowiada nam w skrócie.
To już nie pierwszy taki projekt Marcina. W 2011 prowadził Fun Raport na kanale Orange Sport, z kolei w 2020 roku podjął się Na ringu z Najmanem, który można było oglądać na platformie YouTube.
Czy zgadzacie się ze stanowiskiem Marcina?