Marcin Maciejczak o Eurowizji

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Marcin Maciejczak starał się o Eurowizję. Nie przeszedł castingu

2025-03-27 15:55

W ubiegłym roku Marcin Maciejczak uplasował się na podium w wewnętrznym głosowaniu komisji eurowizyjnej. Aż trudno uwierzyć, że tym razem nawet nie został dopuszczony do udziału w preselekcjach. Artysta wziął udział w castingu i jak przyznał, był z siebie bardzo zadowolony. Taki też feedback otrzymał od TVP. Piosenki, z którymi chciał reprezentować nasz kraj, trafiły na jego nową płytę.

Marcin Maciejczak wydał właśnie swój nowy album "Destroy Me, Today". Na płycie znalazły się kompozycje, z jakimi wokalista chciał reprezentować nasz kraj na Eurowizji 2025. Rok temu piosenkarz uplasował się na podium w głosowaniu komisji, tuż za Luną i Justyną Steczkowską, która w tym roku poleci do Bazylei z utworem "Gaja". W rozmowie z Eską tak ocenił jej propozycję:

- Na początku powiedziałem: "O, Witch-er chyba fajniejsze", ale gdy zobaczyłem Justynę na preselekcjach i to, co się tam działo. Ona na tych skrzypcach, które pewnie nie są podłączone, latającą, tańczącą, cudownie wyglądającą... Ma piękne włosy, gładką twarz, wow. Jestem fanem. Justyna, trzymam kciuki - powiedział.

W tym roku Marcin nie wystąpił w preselekcjach. Artysta otwarcie przyznał jednak, iż zgłosił aż dwa utwory. Mowa o piosenkach "Wonderful" i "Devil of Love". Mimo że jego występ na castingu zebrał pochlebne recenzje, nie zakwalifikował się do TOP 10.

Szokujące wyznanie Marcina Maciejczaka. TVP blokowała jego działania!

Marcin Maciejczak o Eurowizji

W tym roku o wyborze reprezentanta decydowali widzowie. Wcześniej artyści, którzy wysłali swoje propozycje, brali udział w owianym tajemnicą castingu. Marcin Maciejczak również się na nim pojawił. Jak zdradził w rozmowie z Eską, mimo świetnego feedbacku ze strony Telewizji Polskiej, nie przeszedł dalej. 

- Dostałem zaproszenie na to tajemnicze spotkanie w murach TVP. Wyszedłem stamtąd bardzo usatysfakcjonowany i szczęśliwy, bo moje piosenki nie należą do łatwych. Bardzo się cieszyłem, że podołałem temu zadaniu. Dużo pracy kosztowało mnie przygotowanie do tego przesłuchania, bardzo się stresowałem, ale bardzo dobrze sobie poradziłem, tak uważam. Dostałem feedback od telewizji, że świetnie mi poszło, no ale decyzja nie należała do mnie - opowiedział.

Rok temu jego piosenka "Midnight Dreamer", również promująca nowe wydawnictwo, zajęła 3. miejsce. Jesteście zaskoczeni takim obrotem spraw?