Marcin Maciejczak marzył o wyjeździe na Eurowizję jako reprezentant Polski. Już kilka miesięcy temu poinformował, że pracuje nad swoją kandydaturą. - Od dłuższego czasu z różnymi twórcami przygotowuję piosenki na ten konkurs. Dlaczego tak? Bo uważam, że to wielka odpowiedzialność i że nie można się zgłosić z przypadkową propozycją - napisał na swoim Facebooku już we wrześniu 2023 roku. Marcin przygotował kilka utworów i nie mógł zdecydować się, który jest lepszy. Do TVP wysłał dwie propozycje: "Wonderful" i "Midnight Dreamer". Ta druga zajęła 3. miejsce w preselekcjach, które ostatecznie wygrała Luna. Młodzi artyści doskonale się znają. Wydali nawet wspólny singiel "Nie proszę o więcej". Jak Maciejczak zareagował na zwycięstwo starszej koleżanki?
Marcin Maciejczak o wynikach preselekcji
Okazuje się, że zwycięzca trzeciej edycji "The Voice Kids" nie do końca zgadza się z werdyktem jury. Uważa, że jego kandydatura była lepsza niż Luny! - Żałuję, że mój sen o Eurowizji nie spełni się w tym roku, tym bardziej że naprawdę myślę, że moja piosenka miałaby większe szanse w tym konkursie. Przygotowywałem ją z zagranicznymi producentami, nagrałem w Portugalii. Choć wpisuje się w dobre trendy, to nie jest popową sieczką lub kopią czegoś, co już na Eurowizji kiedyś było - powiedział Marcin Maciejczak w wywiadzie z Pudelkiem. - Ja pokochałem Lunę za jej magię i dzikość, więc jej nowe eurowizyjne oblicze nie przemawia do mnie tak silnie jak ta jej wcześniejsza twórczość - dodał.
Listen on Spreaker.