Historia Marcela Kózki, który wystąpił w "The Voice Kids", to opowieść o sile, determinacji i spełnianiu marzeń. Młody wokalista, mimo trudnych doświadczeń związanych z chorobą, nie poddał się i postanowił zawalczyć o swoje pasje. Marcel Kózka w materiale wideo opowiedział o swojej chorobie. - Kilka lat temu zachorowałem na raka. Byłem w szpitalu aż prawie dwa i pół roku. I przez ten czas było bardzo ciężko wyjść z tego - wyznał Marcel.
Guz okazał się nieoperacyjny, ale dzięki leczeniu Marcel może realizować swoje pasje. Chłopiec jest pod stałą obserwacją, ale jak podkreśla jego mama, jest bardzo dzielny.
Marcel Kózka w "The Voice Kids"
Ogromną siłę w walce z chorobą Marcel zawdzięcza rodzicom, którzy nieustannie go wspierali. - Rodzice byli dla mnie wsparciem i zawsze mówili mi słowa, które mnie motywowały do tego, żeby dać sobie radę – wspomina Marcel Kózka. Tata Marcela wspomina, że starali się podchodzić do sytuacji zadaniowo. - Ja miałem takie troszeczkę zero-jedynkowe podejście do niego. On mówi: "To co teraz będzie?", a ja na to: "Teraz będziesz walczył". "A co będzie później?". "Później pojedziemy do domu". No i chwilę to potrwało i faktycznie walczył i wygrał.
Rodzice wspierają Marcela w realizacji jego marzeń. - Teraz on spełnia marzenia. Staramy się mu to umożliwić w taki sposób, jaki on chciałby ten czas spędzić. Więc jeśli on mówi, że chce śpiewać, to staramy się mu to umożliwić – wyjaśnia tata Marcela.
Dzięki ogromnej determinacji chłopiec wystąpi przed Cleo, Baronem i Tomsonem oraz Nataszą Urbańską już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 w TVP2.
- Jak śpiewam, to czuję taką euforię i radość ze śpiewania. Przyszedłem do The Voice Kids pokazać kim jestem, jak sobie dałem radę i dać innym dzieciom przykład, że warto się nie poddawać. Jestem z siebie dumny, bo kiedyś to było moje marzenie, a dzisiaj je spełnię – mówi Marcel Kózka.