Nicole Sochacki-Wójcicka wyprawiła dla swojego pięcioletniego syna uroczyste przyjęcie urodzinowe. Nie zabrakło basenu po brzegi wypchanego balonami, kolorowych dodatków, dmuchańców, pokaźnego tortu, DJ-a i mnóstwa znanych influencerów. Wśród gości pojawiła się m.in. Lil Masti, która niedawno została mamą. Na zdjęciu, które Mama Ginekolog wrzuciła do sieci widać, że na miejscu pojawiło się naprawdę sporo osób w różnym wieku. Huczne przyjęcie wywołało ogromne kontrowersje wśród internautów. Wiele osób zarzuca influencerce, że ta, zamiast skupić się na potrzebach swojego dziecka, zdecydowała się bardziej zadbać o to, by jej sławni znajomi byli zadowoleni z imprezy.
Mama Ginekolog - urodziny syna
Influencerka rezolutnie relacjonowała urodzinowe przyjęcie 5-letniego Gilberta. Zdradziła, że impreza odbyła się w willi jej rodziców, a na wydarzenie przybyło ponad 60 osób. Goście mogli korzystać m.in. z dmuchanych atrakcji takich jak zamek czy tor przeszkód, ale także spróbować słodkości i przekąsek ze specjalnie zamówionego cateringu czy z budki z lodami. Nie wszystkim jednak spodobał się wystawny styl imprezy. Część internautów jest zdania, że przyjęcie wcale nie było dedykowane dzieciom, a dorosłym. Z kolei ekskluzywny wystrój i masa atrakcji miała podkreślić wysoki standard życia influencerki, a nie fakt, że jej syn świętował urodziny.
I to dziecko tych wszystkich ludzi zna i lubi? Urodziny były dla dziecka?
Ten smutny chłopiec wcale nie był zafascynowany urodzinami, urodziny z pompą dla influ a nie dla dzieciaków. Impreza dla dorosłych, to tyle, ratlerki zaraz się zlecą i będą ujadać… szkoda tylko, że matka nie widzi cierpiącego syna
Masakra, to nie urodziny dla dziecka, tylko dla dorosłych pokazówka
Na Instastories widać było, że nie jest szczęśliwy. No faktycznie frajda, bo musi być szczęśliwy, skoro ma drogie prezenty i beznadziejną imprezę dla "starych"
A co Wy uważacie na ten temat? Chcielibyście wziąć udział w takim przyjęciu?