Małgorzata Godlewska to jedna ze słynnych sióstr, których kariera nabrała tempa pod koniec 2017 roku. To wtedy w sieci ukazały się piosenki w ich wykonaniu, które zdobyły tyle samo fanów, co i przeciwników. Przy okazji muzycznych podbojów w sieci, okazało się, że siostry Godlewskie od dawna próbują swoich sił w szeroko pojętym show biznesie.
Siostry Godlewskie założyły zespół! Wiele osób było przekonanych, że to w końcu się stanie, gdyż popularność, jaką zdobyły w końcówce 2017 roku, nie mogła pójść na marne. Małgorzata i Esmeralda wywołały wielkie zamieszanie w sieci po tym, gdy
Godlewska zatrzymana na lotnisku
Stąd też udział jednej z sióstr w programie Skandaliści w Polsat News, w którym widzowie mogli poznać dramatyczną sytuację, której bohaterką kilka lat temu stała się właśnie Małgorzata. Celebrytka w telewizyjnym show wyznała, że lecąc do swojego ówczesnego narzeczonego do Stanów Zjednoczonych została zatrzymana na lotnisku w USA. Zdaniem Małgorzaty głównym powodem zatrzymania był jej wygląd, który nie spodobał się pracownikom tamtejszego lotniska. - Już brałam swoją walizkę, byłam gotowa się zobaczyć ze swoim narzeczonym i ci Amerykanie mnie zatrzymali. Bez żadnej przyczyny. Po prostu nie podobał im się mój wygląd, bo nie wiem w jakim celu mnie tak potraktowali, ale mnie zatrzymali. Powiedzieli, że mam oddać im wszystkie telefony, które posiadam. Oddałam im je - opowiedziała Małgorzata.
Kolejna część historii jest o wiele bardziej przykra, szczególnie dla Małgorzaty Godlewskiej. - Później zamknęli mnie jak jakąś więźniarkę, podejrzaną, bardzo źle potraktowali. Zabrali telefony, kazali się przebrać w jakieś więzienne ubrania, całą biżuterię mi pozabierali, wszystko co miałam na sobie. Zamknęli mnie w celi, gdzie na środku była toaleta i parę dziewczyn dookoła. Czekałam 20 godzin na lot do Polski, bo zabrano mi wizę do Stanów Zjednoczonych - kontynuowała opowieść o dramatycznym dla siebie przeżyciu.
Najgorsze było dopiero przed Małgorzatą. - Najgorsze w tym wszystkim, że oszukali mojego Michała, bo powiedzieli mu, że go zdradzam - wyznała na zakończenie jedna z sióstr Godlewskich, która po powrocie do kraju zaczęła zajmować się swoimi pasjami m.in. muzyką ;)