Majówka 2023 przedłużona! Niektórzy będą mieli dwa razy więcej wolnego

Majówka 2023 będzie dłuższa dla części uczniów. Niektórzy mogą liczyć na aż dwa razy więcej wolnego, niż inni. To znakomita wiadomość dla wszystkich, którzy chcieliby naładować baterie przed kolejnymi wyzwaniami w szkole, ponieważ aż tyle przerwy od nauki zdarza się naprawdę rzadko. Chyba, że mowa o wakacjach trwających 2 miesiące. Wolne w maju 2023 to znakomita okazja, by zaplanować odwiedziny u bliskich, odpoczynek, a nawet kilkudniowy wyjazd. Część uczniów zamiast pięciu dni wolnych będzie mogła cieszyć się zasłużonym wolnym i odpoczynkiem jeszcze dłużej. Zdecydowanie mniej powodów do radości mają jednak maturzyści, którzy tegoroczną majówkę najprawdopodobniej spędzą na nauce i ostatnich przygotowaniach do egzaminów dojrzałości.

Dni wolne od szkoły w kwietniu 2023. Uczniowie będą mieć sporo czasu na odpoczynek!

Majówka 2023 - ile jest?

To, ile trwa majówka 2023 szczególnie interesuje uczniów, którzy odliczają dni do każdego wolnego. W tym roku wypada ona niezwykle korzystnie, ponieważ 1 maja to poniedziałek, co oznacza, że uczniowie pojawią się w szkole 28 kwietnia, a następnie dopiero 4 maja. Daje to aż 5 dni nieprzerwanego wolnego. Jednak to nie wszystko!

Majówka 2023 przedłużona

Majówka 2023 będzie przedłużona dla uczniów uczęszczających do liceum i technikum. Wszystko ze względu na to, że 4 maja rozpoczyna się maraton matur. Oznacza to, że ta młodzież, która uczęszcza do szkół średnich, nie pójdzie na lekcje także 4, 5 i 8 maja, czyli w czwartek, piątek i poniedziałek. To właśnie wtedy odbywają się obowiązkowe egzaminy dojrzałości z języka polskiego, angielskiego oraz matematyki. Ci, którzy uczęszczają co liceum lub technikum, ale nie podchodzą w tym roku do testów, mogą liczyć w sumie na 10 dni nieprzerwanego wolnego, wliczając w to weekendy. Warto jednak sprawdzić informacje na oficjalnej stronie danej placówki szkolnej, ponieważ wiele zależy m.in. od wewnętrznych ustaleń dyrekcji i rady pedagogicznej.

Praca zdalna 2023 będzie wyglądała inaczej. Nowe przepisy od 7 kwietnia