Majka Jeżowska ma ogromne doświadczenie sceniczne. Choć trudno w to uwierzyć, artystka jest obecna na polskim rynku muzycznym od 45 lat. Na taką falę miłości, jaka spłynęła na nią podczas jej udziału w "Tańcu z gwiazdami", czekała bardzo długo. Udział w formacie pozwolił wokalistce na pokazanie się z zupełnie innej strony. Widzowie niejednokrotnie byli w szoku, słuchając opowieści z jej życia. Posiadająca dystans do siebie Jeżowska dzieliła się z fanami zarówno anegdotami, jak i wstrząsającymi historiami, m.in. o byciu ofiarą przemocy domowej. I choć gwiazda nie otrzymywała najwyższych not od jurorów, dzięki wsparciu swoich fanów dotarła aż do półfinału tanecznego show. Dogrywka, w której decydujący głos mieli jurorzy, przesądziła o jej odpadnięciu. Artystka z rozbrajającą szczerością wyznała, iż nie wierzyła w awans do finału, szczególnie podczas pojedynku z typowaną na zwyciężczynię Vanessą Aleksander. Za kulisami "TzG" zdradziła, gdzie niebawem ją zobaczymy. Gwiazda zawita do "The Voice Kids".
Majka Jeżowska w "The Voice Kids"
Majka Jeżowska nie bez powodu nazywana jest królową dziecięcych przebojów. Na piosenkach takich jak "A ja wolę moją mamę", "Wszystkie dzieci nasze są" czy "Laleczka z saskiej porcelany" wychowały się kolejne pokolenia Polaków. Niebawem gwiazdę zobaczymy w "The Voice Kids"!
Niedawno śpiewałam w "The Voice Kids". Wchodzę do telewizji, tam same dzieciaki i wszystkie: "Pani Majko, pani Majko, głosujemy na panią! Jest pani fantastyczna" - mówiła o wsparciu najmłodszych fanów.
Zapytana o to, czy widzi się w jury któregoś z programów, ze szczerością przyznała, że w każdym.
Wszystkie talent show mi pasują, do wszystkich się nadaję. Ja po prostu lubię mówić, lubię ludzi, lubię młodych ludzi. Na pewno byłabym dobrą mamą i duchem każdego jury. Poza tym wiem, że nawet jak producenci tych show nie myślą o mnie, to widzowie byliby zachwyceni. Jak byłam teraz na planie "The Voice Kids", to ten szacunek rodziców śpiewających dzieci i samych dzieci, które znają moje piosenki, bo śpiewają je w przedszkolach... Ja jestem jakimś autorytetem w tej dziedzinie, jakby nie patrzeć. 45 lat na scenie - wyznała.