Majka Jeżowska mimo licznych kontuzji, jakich nabawiła się na sali prób, nie poddaje się i zachwyca na parkiecie "Tańca z gwiazdami". 64-letnia artystka przyznała jednak, iż był moment, kiedy zaczęła myśleć o zrezygnowaniu z wyścigu o kryształową kulę.
W poniedziałek byłam gotowa zrezygnować z tańca, kiedy się okazało, że mam zakażoną ranę. Postanowiłam opublikować zdjęcie, bo wiem, że wiele osób w ogóle zignorowało ten fakt i nie wiedziało, co się ze mną dzieje. (...) Ból piekący, pulsująca rana, wylądowałam u lekarza, antybiotyk, itd. Powiedziałam Michałowi, że to jest bez sensu zajmować komuś miejsce, skoro nie mogę chodzić nawet po mieszkaniu, nie mogę trenować - mówiła nam przed kamerami.
Ilość wiadomości, jakie otrzymała od fanów, sprawiła, że postanowiła kontynuować przygodę w programie. Za nami kolejny odcinek "Tańca z gwiazdami", w którym, oprócz zaprezentowania standardowych tańców, uczestnicy zmierzyli się w tanecznej bitwie. Tuż przed wyjściem na parkiet Jeżowska zgubiła plaster, który zakrywał ranę na jej kolanie.
Majka Jeżowska nie żyła w miłosnym trójkącie z Prońko. Tak skomentowała pojawiające się doniesienia!
Majka Jeżowska pokazała ranę. Boli od samego patrzenia!
Mimo bólu wokalistka wychodzi na parkiet "Tańca z gwiazdami" jak gdyby nic. Tylko podczas rozmowy z ESKA.pl artystka nie tylko o niej opowiedziała, ale zaprezentowała do kamery swoją ranę na kolanie.
Dzisiaj plaster z kolana odpadł mi tuż przed bitwą rock'n'rollową, proszę zobaczyć. To jest ta druga rana, która się bardzo szybko zagoiła, ale dzisiaj pękła mi skóra na kolanie podczas rock'n'rolla, więc nie wiem, co mi jeszcze pęknie w przyszłym odcinku - podsumowała, prezentując ranę do kamery.
Całe nagranie zobaczycie powyżej. Ostrzegamy jednak - boli od samego patrzenia!
