Spis treści
Maja z Genzie pokazała za dużo i przypomina to nieco wpadkę, jaką kilka lat temu zaliczył inny uczestnik projektu Karola Wiśniewskiego. Internauci doskonale pamiętają głośną sytuację, gdy Tromba nago w filmie Mini Majka paradował w łazience. Musiał być mocno zdenerwowany, gdy zorientował się, że montażyści tego nie zauważyli. Wtedy jednak od YouTube'a oberwać mógł Mateusz Krzyżanowski, bo to na jego kanale umieszczony został ten film. Teraz z kolei zły może być Friz, bo osoby montujące nie zauważyły bardzo prześwitującej koszulki influencerki lub po prostu nie uważały, że jest to coś, za co w najłagodniejszym wypadku może grozić demonetyzacja.
Powrót Ekipy Friza 2024 stanie się faktem? Te słowa nie pozostawiają wątpliwości!
Maja z Genzie - film pod prysznicem
Uczestnicy projektu Genzie wpadli na pomysł stworzenia filmu polegającego na zrobieniu czterech najmocniejszych wyzwań. Musieli zjeść odpowiednią ilość kalorii, jedzenie musiało mieć odpowiedni kolor, a oprócz tego musieli mówić w konkretny sposób przez cały dzień np. rymem lub śpiewaniem. Maja miała problem z wykonaniem swojego zadania, bo potrzebowała zjeść 5 tysięcy kalorii. Rywale, w związku z tym wymyślili jej karne zadania. Jedno z nich polegało na tym, że influencerka musiała wejść pod prysznic, z którego leciała zimna woda. Mogła opuścić to miejsce, tylko wtedy, gdy odpowie poprawnie na trzy pytania. Woda lała się przez kilkanaście sekund i jej koszulka robiła się coraz bardziej mokra. Przez to po pewnym czasie zaczęła całkowicie prześwitywać. Zanim montażyści Ekipy się zorientowali i ocenzurowali materiał, internauci zaczęli robić i publikować screeny. Jednocześnie pojawiło się sporo nieprzychylnych komentarzy.
Lexy Chaplin pokazała ZA DUŻO. Zatonęła w myślach i nieświadomie coś odsłoniła!
Maja z Genzie wywołała spore kontrowersje wśród internautów, głównie na platformie X. Pojawiły się opinie: "Przepraszam to jest kontent dla najmłodszych?"; "Co to za odcinek? Żebym wiedział którego nie odpalać..."; "Niech OF’a założy jak lubi taką estetykę świecenia cycami. Bo na Family Friendly kanał to zwyczajnie nie na miejscu.". Są też słuszne komentarze osób, które traktują to jako wpadkę montażystów i przede wszystkim tych, którzy odpowiadają za publikację materiału bez sprawdzenia.