Bar "Agata” rozpoczął działalność w 1965 roku, stając się ulubioną jadłodajnią wielu mieszkańców. Przez lata lokal zmieniał adresy, ostatecznie osiadając w 2017 roku przy alei Konstytucji 3 Maja. Choć bar miał już swoją wierną klientelę, prawdziwy rozgłos przyniosła mu wizyta Magdy Gessler w 2021 roku. Restauratorka, znana z rewolucyjnych zmian w polskiej gastronomii, nadała miejscu nowy charakter i ogłosiła je "najsmaczniejszym barem mlecznym w Polsce”.
Takich dań się już nie spotyka – mówiła w finale odcinka, podkreślając pasję i zaangażowanie zespołu.
Niestety, tuż przed emisją odcinka „Kuchennych rewolucji”, zmarła Marzenna Koniuszy – szefowa kuchni, która była sercem lokalu. Tragedia ta zaważyła na dalszym losie "Agaty”, a kolejne miesiące przynosiły coraz więcej problemów.
Zobacz też: "Kuchenne rewolucje" to ustawka? Magda Gessler powiedziała, jak jest naprawdę
Magda Gessler - Kuchenne rewolucje
Choć początkowo efekty rewolucji były widoczne, a lokal cieszył się dużym zainteresowaniem/ Jednak z czasem zaczęły wracać problemy finansowe. Pracownicy sygnalizowali nieterminowe wypłaty i trudne warunki pracy, co w końcu doprowadziło do masowych odejść personelu. W 2023 roku bar musiał zawiesić działalność z powodu odcięcia prądu i gazu. Sytuacja była na tyle poważna, że lokal zamknięto na miesiąc, co tylko pogłębiło kłopoty.
Pod koniec 2024 roku na drzwiach baru zawisła kartka: „Szanowni Klienci! Dziękujemy za korzystanie z naszych usług w tym miejscu. Być może do zobaczenia w innej lokalizacji”. Było to oficjalne pożegnanie, które zakończyło wieloletnią historię „Agaty”. Miasto Gorzów, właściciel lokalu, wystawiło go na przetarg. Przestrzeń o powierzchni ponad 190 m², zlokalizowaną w budynku przy alei Konstytucji 3 Maja, czeka na nowego najemcę.
Choć bar „Agata” nie istnieje już w swojej dawnej formie, w pamięci mieszkańców Gorzowa wciąż pozostaje symbolem domowej kuchni i ciepłej atmosfery.
Najsmaczniejszy bar mleczny w Polsce – mówiła o nim restauratorka.
To cytat, który wciąż widnieje na szybie, przypominając o czasach, gdy „Agata” była prawdziwą perłą lokalnej gastronomii.