Maffashion pokazała się w bikini. Na komenatrz Daniłczuka nie trzeba było długo czekać!

Chociaż trudno w to uwierzyć, Maffashion jest obecna w mediach od ponad dekady. Zanim dumnie okrzyknięto ją topową polską influencerką, złośliwi nazywali ją oraz pozostałe debiutujące w tym samym czasie blogerki szafiarkami. Umiejętność wyłapywania trendów przed innymi pozwoliła Julii Kuczyńskiej stać się jedną z największych gwiazd show-biznesu i zdobyć publiczność liczoną w milionach. Co ciekawe - jedną z pierwszych osób, które zauważyły potencjał w Maff, była Doda.

To było dosłownie na samym początku, bo jeszcze zanim przyjechałam do Warszawy. Już tam coś się działo, ale potem przeprowadziłam się do Warszawy i miałam z Dodą kilka swoich momentów. Bardzo sobie cenię te wspomnienia i to doświadczenie. Szczerze to Doda zawsze była mi życzliwa, ja zawsze byłam życzliwa jej. Wydaje mi się, że zawsze gdzieś tam mnie wspierała, co jest super, bo to naprawdę mija już ponad dekada. To zawsze były same dobre słowa z jej strony i vice versa. Bardzo kibicuję Dodzie we wszystkim, co robi - wspominała po latach w rozmowie z ESKA.pl.

Mimo upływu lat Maffashion wciąż cieszy się wielką popularnością. Blogerka wzięła udział w 14. edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie poznała Michała Daniłczuka. Ich fani do teraz zastanawiają się, jaka relacja łączy tych dwoje. Zainteresowani nie dementują, ani nie potwierdzają plotek, jednak najnowszy komentarz tancerza pod postem Julii narobił niemałego zamieszania. Padło konkretne wyznanie!

Maffashion pokazała się w bikini, a Daniłczuk... Musicie to zobaczyć!

Julia i Michał doskonale się dogadują i do dziś mają ze sobą kontakt. Tancerz regularnie pojawia się na relacjach Maffki i vice versa. Gdy Kuczyńska zamieściła na swoim Instagramie zdjęcia w bikini, Daniłczuk szybko zareagował, po raz kolejny podkręcając plotki o łączącym ich romansie. Taneczny partner Maffashion pokusił się o pozostawienie wymownego komentarza w języku angielskim.

- Jesteś piękna - napisał, załączając emotikonę ognia. 

Na odpowiedź Julii nie trzeba było długo czekać. Mama Bastka odpowiedziała Daniłczukowi serią emotek. Słodko?