Madonna uwielbiała szokować od zawsze. I choć można pomyśleć, że przez ponad 40 lat oszałamiającej kariery artystka wykorzystała już wszystkie możliwe chwyty, wcale tak nie jest. Królowa popu do tej pory wie, jak zwrócić na siebie uwagę i między innymi za to kochają ją jej wielbiciele. Wokalistka pojawiła się na premierze głośnego filmu "Deadpool & Wolverine". W produkcji wykorzystano bowiem jej ponadczasowy hit "Like a Prayer" z 1989 roku. Wydanie kawałka z towarzyszącym mu teledyskiem, w którym Madonna tańczyła na tle płonących krzyży, spotkał się ze stanowczą reakcją Watykanu, a firma Pepsi, która miała być sponsorem zaplanowanej na tamten rok trasy koncertowej Madonny, w konsekwencji zerwała z nią kontrakt. Ryan Reynolds i Hugh Jackman przyznali, że uzyskanie licencji na wykorzystanie utworu wcale nie było łatwe. Reżyser filmu, Shawn Levy, musiał spotkać się z ikoną osobiście, by pokazać sekwencję, w której planuje wykorzystać "Like a Prayer"!
Na Instagramie Madonny pojawiły się zdjęcia z czerwonego dywanu oraz te dokumentujące jej przygotowania do udziału w premierze. Na jednym z nich gwiazda została sfotografowana, siedząc na sedesie.
Madonna ma nowego kochanka? Była partnerka mężczyzny zabrała głos!
Madonna usunęła zdjęcie
Królowa popu bardzo dba o swoje profile w mediach społecznościowych. Artystka regularnie zamieszcza zdjęcia dokumentujące zarówno jej życie zawodowe, jak i prywatne. Czasami nawet bardzo prywatne! To nie pierwszy raz, kiedy Madonna podzieliła się z fanami zdjęciami z łazienki. Wokalistka po raz kolejny dała się sfotografować na sedesie. Co ciekawe - po jakimś czasie zdjęcie ZOSTAŁO USUNIĘTE. W sieci jednak nic nie ginie.
