Madonna oraz jej fani świętują 40-lecie kariery. Przez kilka dekad artystka zapracowała sobie na tytuł królowej popu. Choć z pewnością znajdą się osoby, które nie rozumieją jej fenomenu, nie ma wątpliwości, że to ona razem z Michaelem Jacksonem zdefiniowali muzykę popularną. Madonna była jedną z pierwszych kobiet, która wiedziała, że sama muzyka i głos to nie wszystko. Zrobiła ze swojej twórczości wielkie widowisko i temat do dyskusji. Jako inspirację wskazują ją młodsze koleżanki, które również zawładnęły muzycznym światem. Lady Gaga, Beyonce i Britney Spears to niektóre z nich. Warto przypomnieć, jak zaczęła się kariera, która na zawsze zmieniła kulturę popularną. Legenda Madonny zaczęła się 27 lipca 1983 roku. Wtedy wydała swoją pierwszą płytę.
Madonna - początki kariery
Madonna pod koniec lat 70. XX wieku pracowała jako tancerka i brała udział w castingach do musicali. Tak odkryli ją producenci, którzy chcieli z niej zrobić "następną Édith Piaf". Jej kariera potoczyła się jednak inaczej. Założyła zespół muzyczny Breakfast Club. Szybko jednak z niego odeszła, aby spróbować jako solistka. Na początku lat 80. zaczęła pracę ze swoją pierwszą menedżerką Camille Barbone. Nagrała demo swoich piosenek, które zostały wysłane do wytwórni Sire Records. Jej pomysły spodobały się i podpisała kontrakt. W październiku 1982 roku ukazał się pierwszy singiel Madonny - "Everybody". Kawałek okazał się hitem amerykańskich klubów. Znalazł się też w notowaniu magazynu Billboard. Dziennikarze szybko zainteresowali się nową artystką, a jej wytwórnia zdecydowała się na wydanie całej płyty.
40-lecie pierwszej płyty
Prace nad debiutancką płytą Madonna zaczęła pod koniec 1982, zaraz po sukcesie "Everybody". W marcu kolejnego roku wydała nowy singiel - "Burning Up". Premiera albumu została zaplanowana na 27 lipca 1983 roku. Krążek pod tytułem "Madonna" rozpoczął jedną z najbardziej spektakularnych karier w historii muzyki rozrywkowej.