Wieść o tym, że Madonna trafiła do szpitala, zelektryzowała wszystkich fanów muzyki pop. U wokalistki, która 15 lipca miała rozpocząć światową trasę koncertową The Celebration Tour, rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna, przez co musiała odwołać wszystkie zaplanowane aktywności zawodowe. Ani Madonna, ani jej menadżer, który poinformował w mediach społecznościowych o jej hospitalizacji, długo nie komentowali szczegółów dotyczących stanu zdrowia artystki, dając pożywkę mediom, które ochoczo rozpisywały się o przygotowanej na najgorsze rodzinie i całkowitym braku sił. I choć Madonna przełożyła rozpoczęcie tournee na październik, to trzeba jej przyznać, że na najnowszych zdjęciach prezentuje się znakomicie. Piosenkarka wyskoczyła nawet na show młodszej koleżanki z branży - Beyonce. Ta pozdrowiła ją ze sceny.
Madonna na koncercie Beyonce
Po opuszczeniu Europy Beyonce rozpoczęła amerykańską część Renaissance World Tour. Podczas koncertu w East Rutherford na widowni pojawiła się sama królowa popu Madonna, której artystka życzyła niedawno zdrowia i z którą nagrała remiks piosenki Break My Soul. Wokalistka pozdrowiła idolkę ze sceny.
Brawa dla królowej matki Madonny, kochamy cię - wykrzyczała ze sceny.
Fani zachwycają się wyglądem 65-letniej gwiazdy. Po raz kolejny utarła nosa prasie.