Luna wydała pierwszą piosenkę po Eurowizji. Lepsza niż „The Tower”? Poszła w inne klimaty!

Za Luną bardzo gorący okres. W maju piosenkarka reprezentowała Polskę w 68. Konkursie Piosenki Eurowizji i choć nie udało jej się awansować do finału, to zaprezentowane przez nią w Szwecji show zebrało świetne recenzje i pozwoliło artystce zdobyć nowych fanów. Luna nawiązała też sporo przyjacielskich relacji, które pielęgnuje do dzisiaj. Nie jest tajemnicą, że najlepszy kontakt złapała z Bambie Thug i zwycięzcą Eurowizji 2024 - Nemo, z którymi regularnie widuje się w Londynie, gdzie kompletuje materiał na swoją drugą płytę. Ta, według planów, ma ukazać się jeszcze w tym roku. No właśnie - Luna ani myśli o zrobieniu sobie przerwy. Do sieci trafiła nowa kompozycja piosenkarki zapowiadająca następcę "Nocnych zmor". Wydając "The Tower", 24-latka zapowiedziała, że tym razem zaprasza słuchaczy do świata popu. "Alive" to kolejna taneczna propozycja od Luny, jednak znacznie odbiegająca brzmieniowo od tego, co pokazała w swoim eurowizyjnym hicie.

To dlatego Luna ubrała się na czarno podczas Parady Równości! "Polska jest homofobicznym krajem"

Nowa piosenka Luny

Luna ani na moment nie zwalnia tempa i niespełna dwa miesiące po udziale w Eurowizji serwuje fanom wyczekiwaną nowość. Singiel "Alive" opowiada o stanie, gdy artystka czuje się uwięziona między dwiema rzeczywistościami - tą prawdziwą i tą w jej głowie. Taneczny bit i rozkręcający się refren od razu sprawią, że poczujecie, że żyjecie. To też ukłon w stronę tego, co wokalistka pokazała na swoim poprzednim wydawnictwie.