mocne słowa

Loteria Buddy rozwścieczyła jego przeciwników. OSTRA odpowiedź Youtubera

Budda nie ma łatwo w ostatnich tygodniach, a nawet miesiącach. Pierwszy raz o problemach jednego z najpopularniejszych polskich Youtuberów zrobiło się głośno w maju 2024 roku. Kamil Labudda wtedy otworzył się i z przejęciem mówił o tym, że jest szantażowany. Czas mija a ktoś nieustannie robi pod górkę internetowemu twórcy. Ten znów postanowił w ostrych słowach skomentować zachowanie swoich przeciwników. Poznajcie szczegóły już teraz.

Spis treści

  1. Budda - loteria: ostre słowa

Loteria Buddy wywołuje duże emocje wśród jego fanów, ale nie ma się co dziwić. Pula nagród wynosi ponad osiem milionów złotych, a do wygrania jest siedem sportowych samochodów, pieniądze, konsole do gier, a także dom w Zakopanem. Popularny twórca nagle, ale z przytupem postanowił pożegnać się z działalnością na YouTube, a fani nie mogą zrozumieć tego radykalnego kroku. Tym bardziej, że wybudował ogromną siedzibę z torem wyścigowym, co również nie było najtańszą inwestycją. Aczkolwiek widzowie wskazują, że to dlatego Budda kończy karierę Youtubera. Powód jest bardzo smutny, a sam zainteresowany mówił o tym, że obecnie w sieci jest sporo nienawiści, hejtu i nie odpowiada mu bycie częścią internetu, w takim kształcie.

Friz usuwa swoje filmy z internetu. To dlatego podjął ten szokujący i radykalny krok!

Budda kończy karierę youtubera! To dlatego znika z internetu!

Budda - loteria: ostre słowa

W ostatnich tygodniach głównie na platformie z krótkimi filmikami pojawiło się mnóstwo treści związanych z oskarżeniami wobec Buddy. Ktoś próbuje zszargać jego imię publikując dokumenty mające na celu go skompromitować. Ktoś zawiadamia policję, Komisje Nadzoru Finansowego, prokuraturę czy inne instytucje publiczne o rzekomym przestępstwie Youtubera. Jedno z głośniejszych zgłoszeń ma dotyczyć przełożenia tablic rejestracyjnych, z którego Budda wytłumaczył się na swoim instagramowym profilu.

Budda ma BARDZO ambitny plan. TO zamierza robić po odejściu z YouTube!

Budda daje do zrozumienia, że jego przeciwnicy są najzwyczajniej zazdrośni, że zrobił tak dużą karierę: "Dziękuję wszystkim za wsparcie. Nie będę się rozwodził nad wszystkimi napinaczami i tymi, którzy piszą jakieś donosy. Jest tego masa, ale chyba ostatnio powiedziałem wystarczająco dużo na wasz temat", skomentował Youtuber na najnowszym filmiku. Kilka sekund później oglądamy fragment wideo, na którym mówi: "Z dedykacją dla was wszyscy internetowi napinacze. Żeby wam du*y pękły po tym, co przygotowałem dla swoich ludzi. Tam są drzwi, wypie*dalać.".

Sprawdzając komentarze na jego profilu w mediach społecznościowych bez problemu można znaleźć kolejne krzywdzące insynuacje, w jego kierunku. W czerwcu 2024 na oficjalnej stronie Komendy Rejonowej Policji Bemowo-Wola pojawił się komunikat o ujęciu kolejnego podejrzanego, w sprawie Buddy. To zapewne nie koniec i na pewno damy Wam znać, gdy tylko pojawią się kolejne aktualizacje. 

Dziewczyna Buddy to prawdziwa piękność! Kamil troskliwie mówi do niej "Grażynka"

Listen on Spreaker.