Lil Wayne nie żyje?! Jak się czuje popularny raper? Te dwie kwestie, które nas zaniepokoiły poruszyli fani amerykańskiego artysty. Na ESKA.pl sprawdziliśmy, co jest tego przyczyną i skąd wziął się ten pomysł. Okazuje się, że podstawą do zadawanych pytań o zdrowie artysty jest fakt, że w ostatnim czasie kilkukrotnie był hospitalizowany. Lil Wayne w szpitalu znalazł się nie bez przyczyny. Przypomnijmy, że niedawno dostał ataku drgawek. Mało tego Wayne o zbliżającej się śmierci śpiewał w swoich ostatnich utworach! Uspokajamy, że na szczęście Lil Wayne żyje, ale niestety z jego zdrowiem jest nie najlepiej.
'Lil Wayne nie żyje' - o co chodzi?
Na fali ostatnich wydarzeń pytania o stan zdrowia Lil Wayne'a, to nic dziwnego. Według osób z otoczenia wytatuowanego artysty, nie dba on o swoje zdrowie, a zalecenia lekarzy traktuje z przymrużeniem oka. Wiele zagranicznych serwisów muzycznych również alarmuje o stanie zdrowia muzyka. Fani więc mieli prawo zadać trudne i przerażające wszystkich pytanie. Dodajmy, że raper jest autorem piosenki do filmu Suicide Squads. A reasumując kulminacyjnym momentem jest to, że w utworze pt. Sucker For Pain w swojej zwrotce niepokoi swoich fanów:
- Jestem oddany destrukcji
Duża dawka wyniszczającej dysfunkcji
Umieram powoli, ale diabeł próbuje mnie pośpieszyć
Widzisz, jestem głupi do bólu, jestem marionetką
Może obetnie mi głowę, ale najpierw poderżnę sobie gardło
Biorąc pod uwagę słowa z powyższego tekstu - mamy nadzieję, że wkrótce nie będziemy musieli potwierdzać pytania internautów. Artyście życzymy, by jego stan zdrowia się poprawił, a i sam zaczął o to walczyć!
