Córka Lil Masti jest już na świecie od ponad tygodnia. Aniela Bogusz zdradziła, że pomimo komplikacji w trakcie porodu, których efektem była natychmiastowa decyzja lekarzy o cesarskim cięciu, dziewczynka uzyskała 10 na 10 punktów skali Apgar. Przy okazji bardzo podziękowała swojemu partnerowi za to, że jest dla niej ogromnym wsparciem i zawsze może liczyć na jego pomocną dłoń oraz ciepłe słowo podtrzymujące na duchu. Młoda mama wraz z Ari są już w domu. Influencerka chętnie dzieli się ze swoimi fanami zdjęciami i relacjami z nowego etapu w swoim życiu. Ostatnio zdradziła, że choć znakomicie czuje się w roli mamy, to miewa też gorsze dni, w których chce jej się płakać.
Lil Masti - córka
Aniela Bogusz opublikowała filmik, na którym trzyma swoją małą córeczkę na rękach. Była zawodniczka Fame MMA nie ukrywa, że od czasu porodu targają nią hormony, które sprawiają, że często płacze. Zarówno ze szczęścia jak i smutku. Podkreśliła jednak, że zdaje sobie sprawę z tego, że połóg nie należy do łatwych, dlatego stara się skupiać na pozytywach.
Oczywiście są słabsze dni. Mieliśmy takie trzy dni mocno nieprzespane, bo Aria miała swoje humorki, ale to głownie wynikała z tego, że po prostu kupki nie może zrobić. Teraz cały świat się kręci wokół tego.
Młoda mama zdradziła, że już trzeciego dnia po porodzie była ze swoją córeczką w domu.
W domu jesteśmy już od pięciu dni, a od trzech dni Aria funkcjonuje jak z zegarku. Po prostu tylko je, śpi i robi kupkę.
W przepełnionym emocjami i łzami wzruszenia nagraniu Lil Masti zdradziła również, że wraz z partnerem nagrała film z porodu, który niedługo pojawi się na jej kanale.