Choć przez lata Lexy Chaplin uchodziła za jedną z najmniej problematycznych influencerek, w ostatnich miesiącach nieco się to zmieniło. Gwiazda przyciągała dramy, za które była mocno krytykowana przez internautów. Zwykle to jej szczerość była najbardziej doceniana, spośród wszystkich jej zalet, jednak w pewnym momencie poszło to trochę za daleko. W najnowszym odcinku na swoim kanale była członkini Teamu X postanowiła podzielić się wrażeniami z wkładania tamponu. Przyznała, że do tej pory od tego stroniła, jednak - jak wiadomo - na wakacjach są najlepszą opcją. Internauci są podzieleni co do wrażeń z oglądania tego "tutorialu".
ZOBACZ TAKŻE: Lexy Chaplin w seksownej podkoszulce. Od razu rozpaliła wyobraźnię fanów
Lexy Chaplin - tampon
Lexy Chaplin wyznała swoim fanom, że ma prawdziwego pecha i zawsze podczas wakacji dopada ją miesiączka. Gwiazda szczerze powiedziała, iż nie jest fanką tamponów. Nie da się jednak ukryć, że w ciepłych krajach są one najlepszym rozwiązaniem. Wobec tego - z pomocą Fagaty - zdobyła takiego z aplikatorem. Influencerka miała niemały kłopot z założeniem go, co chętnie opisała swoim subskrybentom. Pierwsza próba nie poszła po jej myśli, tak samo zresztą jak i druga!
ZOBACZ TAKŻE: Lexy Chaplin - wiek, wzrost, pochodzenie, chłopak, rodzice, zarobki. Kim jest Lexy?
Fagacior znalazła tampon z aplikatorem, więc będziemy teraz... Nie lubię, bardzo nie lubię. Jest to dziwne i po tym, jak on już jest w środku to jest spoko, nie czuję tego, ale no... I'm a virgin. Żartuję. Jeszcze raz update sytuacji, włożyłam, ale jestem prawie przekonana, że włożyłam jeszcze część plastiku, który miałam wyciągnąć, bo wyszła jedna część, a druga nie, ale nie czuję jej. Na 90% jeszcze mam coś do wyciągnięcia. Włożyłam ten tampon, ale faktycznie on był cały z tym plastikiem. Ja nie wiem, jak ja to wcisnęłam. W sensie część tego plastiku wyszła, a druga cała tam była i musiałam go całego wyciągnąć i założyłam podpaskę - oznajmiła swoim fanom Lexy Chaplin.
Lexy Chaplin o tamponach - reakcje internautów
Internauci byli rozdarci, jeśli chodzi o nowy film Lexy Chaplin. Choć duża część doceniła jej szczerość oraz poruszanie tematów, które dla niektórych uchodzą za wstydliwe, inni byli mocno zażenowani jej wypowiedzią. Według nich, była to informacja, którą powinna zostawić dla siebie!
Lexy wtf? Nie musisz nam o wszystkim mówić
Po co mówić o takich rzeczach? To naturalne, ale takie "no ok, już wiecie, włożyłam sobie tampon", kogo to interesuje?
No i git, przynajmniej się tego nie wstydzi
Listen on Spreaker.Fajna jest. Mówi i się nie wstydzi