Lewy pas - przepisy mówią że służy tylko do wyprzedzania i skręcania w lewo. Tymczasem w wielu miejscach prawe pasy świecą pustkami, a lewy jest zapchany. Policja walczy z kierowcami blokującymi w ten sposób jezdnie. 'Lewy pas' to specjalna akcja policji, która chce skuteczniej zabrać się za tzw. 'ślimaki lewego pasa'. Władze przypominają, że w Polsce, gdzie oczywiście obowiązuje ruch prawostronny, kierowcy mają obowiązek trzymać się prawej strony jezdni. Zjeżdżanie na sąsiadujący pas może być wykonywane tylko w przypadku wyprzedzania lub skręcania w lewo. Wielu kierowców niestety uporczywie utrudnia ruch innych pojazdów i blokuje lewy pas. Czy to się w końcu skończy?
Lewy pas - akcja policji
Przypadki bezmyślnego utrudniania ruchu powodują niezwykłą frustrację u kierowców, którzy trzymają się przepisów. Szczególnie na autostradach, gdzie przy dużej prędkości trzeba nagle zwolnić, bo wyprzedzają się ciężarówki jadące niemal z tą samą prędkością. Są też ci, którzy nie rozwijając zbyt dużej prędkości, trzymają się lewego pasa blokując go. Policja walczy z tym teraz coraz aktywniej, m.in. wsiadając do nieoznakowanych radiowozów policji autostradowej. Zgodnie z prawem utrudnianie ruchu innym pojazdom i blokowanie pasa jest traktowane jako wykroczenie. Funkcjonariusz może wystawić za to mandat w wysokości 200 zł i nałożyć na kierowcę 2 punkty karne.
