Leksiu zdobył ogromną popularność wśród młodych osób, kiedy brał udział w projekcie Team X. Pod koniec 2020 roku dołączył do ekipy i od tamtej pory brał udział w kolejnych wyzwaniach i tworzył z Teamem X nowe treści. Nagrywał materiały wideo, piosenki, brał udział w sesjach zdjęciowych oraz innych współpracach. Jego wizerunek niezwykle ciepłego i sympatycznego youtubera legł w gruzach, kiedy na początku 2022 roku wybuchła afera z jego udziałem. Fani byli w szoku, kiedy poznali jej szczegóły. Leksiu wydał właśnie oświadczenie, w którym tłumaczy swoje zachowanie.
Leksiu wydał oświadczenie!
Na początku stycznia 2022 roku na kanale Konopskyy na YouTube pojawiło się wideo, w którym twórca zdradza informacje na temat członka Teamu X. Z wideo wynikało, że Leksiu prowadził bardzo niestosowną korespondencję z 14-latką, którą namawiał do odbycia stosunku oraz wysyłał jej niestosowne, nagie zdjęcia. Jak się później okazało, 14-letnia dziewczynka nie była jedyną osobą, z którą youtuber wymieniał takie wiadomości. 7 stycznia 2022 roku Leksiu wydał oświadczenie, w którym odniósł się do całej sytuacji i wytłumaczył swoje zachowanie. Treść oświadczenia dodanego na InstaStories znajdziecie poniżej:
Cześć, bardzo trudno jest mi nagrać ten materiał, ale chciałbym, żebyście zobaczyli sytuację z mojej perspektywy. 15 grudnia odezwała się, a raczej wysłała do mnie swoje zdjęcie pewna dziewczyna, razem z propozycją randki. Na co ja odpowiedziałem, że może, zobaczymy. Na tym zdjęciu, które mi wysłała i na zdjęciu, które miała na profilu, wyglądała na osobę dorosłą. Nigdy bym nie podejrzewał, że może mieć mniej niż 18 lat. Nigdy w życiu też nie prowadziłbym konwersacji w ten sposób z osobą, której byłbym świadom, wiedziałbym, że jest nieletnia. Jest mi cholernie wstyd za poziom niektórych konwersacji, które utrzymywałem z kobietami i za niektóre teksty, które się pojawiały. Przepraszam wszystkich, którzy zostali dotknięci tą sytuacją, ale chciałbym też zauważyć, że na internecie tego jest naprawdę mnóstwo. Moi prawnicy już powoli się wszystkim zajmują, ale najważniejsze jest to, że chciałbym żeby ludzie, którzy nie byli powiązani w ogóle z tą sytuacją, tacy jak np. członkowie Teamu X, nie byli za tą akcję osądzani, ani żeby nie ponosili żadnych konsekwencji związanych z tą sytuacją. Boję się też, że przez tę akcję stracę wasze zaufanie i sympatię, na czym mi bardzo zależy, ale sytuacja jest naprawdę bardzo ciężka. Liczę chociaż na cień wyrozumiałości. Trzymajcie się.
Jak myślicie? Czy Team X dalej będzie chciał mieć w swoim składzie Leksia?
