Lekcje zdalne od 2 listopada? Taka obawa tli się w głowach uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, którzy z zaciekawieniem śledzą dane publikowane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki dotyczące funkcjonowania placówek na terenie całej Polski. Z aktualizowanych codziennie informacji wynika, że coraz więcej szkół decyduje się na przejście na tryb hybrydowy bądź zdalny, co zainteresowani interpretują jako zbliżającą się wielkimi krokami naukę zdalną dla wszystkich. Czy słusznie? Do tej pory głos w tej sprawie zabierał głównie minister edukacji Przemysław Czarnek, który uspokajał uczniów, tłumacząc, że takie sytuacje będą się zdarzały, jednak nie powinny stanowić powodów do obaw. Tym razem na temat ponownego zawieszenia zajęć stacjonarnych wypowiedział się minister zdrowia Adam Niedzielski. Według jego słów wszelkie decyzje będą zapadać na początku listopada!
Lekcje zdalne od 2 listopada?!
W rozmowie z Polską Agencją Prasową Adam Niedzielski wypowiedział się na temat zamknięcia szkół i przejścia uczniów na naukę zdalną. Minister zdrowia uspokoił wszystkich i zapowiedział, że dzieci będą uczyły się stacjonarnie.
To akurat jest wykluczone. Nie ma takiego planu, szkoły pozostaną otwarte. Oczywiście, w razie konieczności, pojedyncze placówki będą czasowo przechodziły na nauczanie zdalne, inne na hybrydowe, ale co do zasady - dzieci będą uczyły się stacjonarnie - powiedział.
Oznacza to, że na ten moment nie ma żadnych planów związanych z ponownym zawieszeniem zajęć stacjonarnych w szkołach.