Rok szkolny 2019/2020 zbliża się wielkimi krokami. Tak naprawdę jednak szkoły średnie już w styczniu zaczęły przygotowywać się na wrzesień i przyjęcie nowych uczniów. Licea i technika obawiały się, że nie uda im się uporać ze znalezieniem miejsc dla wszystkich absolwentów gimnazjum i szkół podstawowych. Problemem są braki kadrowe oraz brak miejsca w placówkach. Dariusz Piontkowski z Ministerstwa Edukacji Narodowej zapewnił na konferencji prasowej, że na zmianie reformy szkolnictwa nie ucierpią ani uczniowie ani ich rodzice. Jak dyrektorzy radzą sobie ze zbyt dużą ilością uczniów? Jednym z rozwiązań jest wprowadzenie zajęć późnym popołudniem. Niektórzy uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Śremie kończyć będą lekcje nawet po godzinie 19!
Lekcje w szkołach do godziny 19? Gdzie i od kiedy?
Lekcje do godziny 19? To się może zdarzyć w wielu polskich placówkach. W związku z podwójnym rocznikiem, który będzie walczył o miejsca w najlepszych technikach i liceach, możemy spodziewać się sporych zmian. Chociaż na braki kadrowe jedynym rozwiązaniem jest zatrudnienie większej ilości nauczycieli, to umieszczenie tak wielu uczniów w budynku nie będzie proste. Jednym z pomysłów jest właśnie wydłużenie godzin pracy szkoły i tym samym zapewnienie uczniom lekcji późnym popołudniem. Jak donosi Na Temat, nad takim rozwiązaniem zastanawiają się między innymi władze Białegostoku. Problem może być również w Warszawie i Łodzi. Inną możliwością jest nauka w soboty. Uczniowie mogą również szukać miejsc w mniejszych miastach.
Szkoła w sobotę od 2019 roku już pewna? Nowe zapisy w ustawie