Lady Gaga jak z horroru w nowym teledysku. Tak mroczna nie była od ponad dekady

Upiorna Lady Gaga w teledysku do "Disease"

Lady Gaga zasłynęła jako artystka, która nie bała się szokujących i kontrowersyjnych teledysków i występów. Była "ulubienicą" fanów teorii spiskowych o iluminatach czy satanistach. Później jednak jej wizerunek znacznie się zmienił i postawiła na karierę aktorką oraz romantyczne ballady jak "Shallow" czy "Die With A Smile". Halloween 2024 kończy ten czas, ponieważ krwawa Lady Gaga powróciła! "Disease" to pierwszy singiel z jej płyty, która ma ukazać się w lutym. Będzie to jej powrót do mrocznego popu. Nowy teledysk pokazuje, że jej zapowiedzi nie były kłamstwem. Fani artystki są zgodni: to jej najlepszy teledysk od 13 lat i na pewno sprawi, że świat znowu będzie w ciężkim szoku. Niektórych może jednak zastanawiać, dlaczego piosenkarka zdecydowała się na powrót do przeszłości. 

Zgrany duet nie tylko w życiu. Wspiera ukochaną również w pracy! Michael Polansky jednym z autorów nowej piosenki Lady Gagi

"Disease" - znaczenie teledysku Lady Gagi

Chwilę przed premierę klipu "Disease" Lady Gaga wyjaśniła, jakie znaczenie ma przedstawiona historia. W nowej piosence Lady Gaga opowiada o walce z własnymi demonami oraz zdradza, że choć bardzo próbowała zamknąć życiowy rozdział sprzed lat, zdała sobie sprawę, że jej ciemna strona będzie jej prawdziwą częścią. 

Dużo myślę o relacji z moimi wewnętrznymi demonami. Nigdy nie było mi łatwo zmierzyć się z tym, jak dałam się uwieść przez chaos i zamieszanie. Czuję się przez to klaustrofobię. "Disease" opowiada o zmierzeniu się z tym lękiem, zmierzeniu się ze sobą i moją wewnętrzną ciemnością i uświadomieniu sobie, że czasem nie mogę wygrać ani uciec od tych części siebie. Mogę próbować przed nimi uciekać, ale to nadal jest częścią mnie i mogę biegać i biegać, ale w końcu znów spotkam tę część siebie - czytamy na Instagramie piosenkarki. 

Tańce, bieganie, oczyszczanie. Znowu i znowu. Ta integracja jest dla mnie ostatecznie piękna, ponieważ jest moja i nauczyłam się z nią radzić. Jestem dyrygentem własnej symfonii. Bez względu na to, jak straszne jest pytanie, odpowiedzi są we mnie. Niezbędne, nierozerwalne części tego, co czyni mnie sobą. Ratuję siebie, idąc dalej. Jestem całą sobą, jestem silna i jestem gotowa na wyzwanie - dodaje Lady Gaga.