Starbucks podjął decyzję o zmianie polityki, która dotychczas pozwalała osobom niebędącym klientami korzystać z przestrzeni kawiarni oraz toalet. Zmiany dotyczą wyłącznie kawiarni w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W Europie, w tym w Polsce, te zasady nie będą wdrażane. Firma tłumaczy swoje działania spadkiem sprzedaży i chęcią poprawy komfortu klientów.
Nowa polityka w Ameryce Północnej
Zgodnie z zapowiedzią Starbucks, od 27 stycznia osoby, które nie dokonają zakupu w kawiarni, nie będą mogły korzystać z jej infrastruktury, w tym z ogródków czy toalet. Jak podano w oświadczeniu, personel kawiarni będzie instruowany, aby wypraszać osoby łamiące te zasady. W razie konieczności pracownicy będą mogli nawet wezwać policję.
Zmiana ta jest częścią szerszej strategii nowego dyrektora generalnego firmy, Briana Niccola, mającej na celu poprawę wyników sprzedażowych. Nowe regulacje obejmują także zakaz nękania, palenia oraz spożywania alkoholu przed lokalami Starbucks. "Chcemy, by nasi klienci mogli w pełni cieszyć się wizytą w naszych kawiarniach"– podkreślił rzecznik sieci.
W polskich kawiarniach sieci Starbucks bez zmian
Biuro prasowe Starbucks Polska wyjaśniło, że nowe zasady obowiązujące od 27 stycznia nie będą wdrażane w kawiarniach w Europie, w tym w Polsce. Oznacza to, że dotychczasowe zasady, pozwalające na swobodniejsze korzystanie z infrastruktury kawiarni, pozostaną niezmienione w polskich lokalach.
Decyzja o wprowadzeniu bardziej restrykcyjnych zasad w Ameryce Północnej to odpowiedź na wyzwania, przed jakimi stanęła firma. Nowe regulacje mają zapewnić większy komfort klientom i poprawić wyniki finansowe Starbucksa. W Polsce klienci mogą jednak nadal korzystać z dotychczasowej, bardziej liberalnej polityki sieci.