Kubańczyk - WYWIAD z gwiazdą internetu dostępny w całości na ESKA.pl! Za jego sprawą jeszcze bardziej poznacie popularnego twórcę, bo odkrył on przed nami wiele tajemnic. Kubańczyk, a tak naprawdę Jakub Flas, gościł w studio Radia ESKA i opowiedział o swoim nadchodzącym wydawnictwie. Pełna studyjna płyta, opowiadająca o tym, jaki naprawdę jest ulubieniec internautów, pojawi się w marcu. W naszym wideo poznacie pierwszych gości, których usłyszymy na wyczekiwanym przez fanów krążku.
Kubańczyk opowiedział o tym, jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o zarobki na YouTube. Nie jest już tajemnicą, że za miliony wyświetleń można kupić dobry samochód. Dowiedzieliśmy się również, że ma być jednym z zawodników na Fame MMA 6. Z twórcą piosenki zatytułowanej Lady Pank, czyli hitu internetu, rozmawiał redaktor ESKA.pl, Rafał Wróblewski. Zobaczcie rozmowę w całości:
Kubańczyk - zarobki na YouTube
Kubańczyk cieszy się coraz większą popularnością. Najpierw za sprawą filmów Lorda Kruszwila, a teraz za sprawą swojej muzycznej działalności. Wykonawca hitu Monte Carlo zdradził, jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o zarobki na YouTube. Powiedział
To jest bardzo dobre źródło dochodów. Nie będę przytaczał dokładnych kwot, ale myślę, że z dwóch piosenek: Lady Pank i Zwykły chłopak, można kupić dobry samochód.
Kubańczyk - płyta
Zawodnik MMA, Youtuber, ale również raper - Kubańczyk szykuje się do wydania debiutanckiego albumu, który nosić będzie tytuł Cały ja. Krążek w całości ma się pojawić 14 marca, czyli w urodziny twórcy. Jakub Flas zdradził, kto dokładnie pojawi się na jego wydawnictwie:
Dlaczego płyta Cały Ja? Chcę rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące mojej osoby (...) Chcę udowodnić, że jestem raperem, że muzyka to moje życia, a pozostała działalność to tylko odskocznia. Na płycie pojawi się Major SPZ, Bajorson i Popek. Wymarzona współpraca byłaby z Pezetem, Ero i Bonusem RPK.
Kubańczyk - fani przekraczają barierę
Kubańczyk cieszy się dużą, a wręcz rosnącą rozpoznawalnością. Zapytaliśmy go, czy kiedyś fani przekroczyli barierę prywatności. Okazuje się, że wielokrotnie mają miejsce sytuacje, do których nie powinno dochodzić:
Dużo jest takich sytuacji. Jadłem sobie obiad w restauracji w swoim mieście, akurat jak jadłem wysunął się telefon i zaczął robić zdjęcia. To jeszcze nic. Na koncertach ludzie mnie łapią w takie miejsca, w jakich nie powinni, szarpią, rozdzierają koszulki. Rozumiem, że są emocje, ale jakieś granice są. Ludzie nie rozumieją niektórych sytuacji, zatrzymują się na drodze i stwarzają zagrożenie. Prowadzę z fanami wyrównaną relację. Nie traktuje siebie za kogoś lepszego od fana, a może przez to też na za dużo im pozwoliłem. Chciałbym każdemu pomóc, z każdym rozmawiam.
Kubańczyk o płycie Kruszwila
Kubańczyk jest jednym z producentów płyty Kruszwila - Disco Marek. Jak wygląda ich współpraca?
Nie wtrącam się w teksty, robię mix, mastering. Jak chłopaki przychodzą, schodzimy do piwnicy i tam rzeźbimy. Wokale, Marek nie jest doświadczonym wokalistą, czasami mu pomagam. To nie jest takie nagrywanie, jak wchodzi raper do studia i nagrywa kawałek w godzinę. Chłopaków uczę, więc jak do studia wchodzi Kruszwil, to potrafimy czasami refren w 5 godzin nagrywać, jest to mozolna praca. Myślę, że odnosi sukces, co widać po ostatnim singlu. Prywatnie Marek lubi disco-polo, więc niech się rozwija. Mogę mu w tym pomóc i to się nie odbije na mojej karierze. To jest muzyka, nie utożsamiam się z disco-polo, ale po prostu pomagam mu to robić.
Kubańczyk - marzenie
Kubańczyk w rozmowie z Rafałem Wróblewskim z ESKA.pl zdradził szczegóły dotyczące nadchodzącej płyty, opowiedział o Fame MMA, współpracy z Kruszwilem, ale również ujawnił swoje marzenie. Gdzie siebie widzi za 15 lat?
W swoim studiu, robiąc utwory nie tylko swoje, ale również innych artystów. Chciałbym kiedyś stworzyć dom producencki, który będzie promował młode talenty jeśli chodzi o beatmakerów, ale również raperów. Stworzyć taką bazę, ale wiadomo potrzeba trochę funduszy. Cały czas nad tym pracuję, zbieram pieniądze, by spełniać marzenia.