Smolasty i Książulo to kolejny zaskakujący duet na polskiej scenie muzycznej. Biorąc jednak pod uwagę historię, jaka ich łączy, fakt, iż postanowili połączyć siły, nie powinien dziwić tak bardzo. Smoła już od jakiegoś czasu stawia na niestandardowe duety, robiąc niemałą rewolucję na rynku muzycznym. Raper odszedł od nagrywania numerów tylko ze swoimi kolegami i zaprosił do współpracy m.in. Dodę oraz Roksanę Węgiel. Przy okazji kawałka "Masterszef" postawił na człowieka, który w polskiej sieci jest prawdziwym guru, jeśli chodzi o kwestie kulinarne. Książulo, bo o nim mowa, stał się swego rodzaju wyrocznią i kreatorem gustów Polaków. Youtuberowi udało się nawet uratować lokalne biznesy od kryzysu. Mało kto wiedział o tym, że w przeszłości Szymon zajmował się muzyką. Smolasty przedstawił historię, jaka kryje się za ich znajomością. Chłopaki już od lat są dla siebie wielkim wsparciem, ale na nagranie wspólnego kawałka musiał przyjść dobry moment. Jak widać, przyszedł.
Smolasty poruszył serca śpiewając ze swoją najmłodszą fanką. Uchwyciliśmy ten przejmujący widok!
Smolasty i Książulo znają się od dawna
To kolejny duet na koncie Smolastego. Tym razem raper i wokalista zaprosił do współpracy Książula. Zaraz, zaraz... Książulo i muzyka? Jak wyjawił Smoła, Szymon już dawno temu działał na rynku muzycznym. To właśnie z nim artysta tworzył swoje pierwsze kawałki! Ba! Książulo udostępnił mu nawet swoją platformę, by mógł zaistnieć na szerszą skalę.
Zaczęliśmy razem nagrywać w wieku 16 lat na mikrofonie za 300 ziko. Co więcej, moje pierwsze kawałki i beaty wychodziły z ekipowego kanału Książula. Teraz, kiedy Szymon znów poczuł mood na robienie muzyki czas na rewanż z mojej strony - napisał.
Co powiecie na Książula w takim wydaniu? Muala?